Działalność bobrów jest mocno widoczna na tzw. ścieżce zdrowia przy ul. Kusocińskiego w Limanowej. Powalone drzewa, obgryzione konary to codzienny widok mieszkających i spacerujących tu osób.
Miasto wycięło już zniszczone drzewa, ale nowych nie będzie.
Jak tłumaczy burmistrz Limanowej Władysław Bieda, są plany inwestycyjne i niebawem miejsce to zmieni się nie do poznania.
– Niedługo będziemy zlecać projekt na opracowanie zagospodarowania tego terenu i prawdopodobnie też to zagospodarowanie będzie takie, że te drzewa nie będą tam potrzebne.
Miasto chce stworzyć przy popularnej ścieżce zdrowia stadion lekkoatletyczny, ale też miejsca do odpoczynku i zabawy dla najmłodszych.