Sporo emocji na ostatniej sesji mieleckiej rady wywołał temat wydania przez prezydenta decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla firmy z Tylmanowej. Planuje ona na terenie mieleckiej strefy ekonomicznej urządzić miejsce gromadzenia i przeładunku odpadów komunalnych i śmieci uznawanych za niebezpieczne.
Oburzenia tym faktem nie krył m.in. radny Marian Kokoszka.
– Ta informacja, która się ukazała o tej inwestycji wzbudziła przede wszystkim oburzenie, ze bez konsultacji społecznych dało się wcisnąć inwestycje, która z ochroną środowiska niewiele ma wspólnego i to jeszcze w miejscu gdzie są firmy o wysokich standardach środowiskowych.
Jak wyjaśniał Lucjan Niziołek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Zarządzania Kryzysowego w mieleckim magistracie decyzja prezydenta jest pierwszą, która musi uzyskać firma przed rozpoczęciem działalności.
– Następnym punktem będzie wydani przez marszałka zezwolenia na zbieranie odpadów. Później firma musi opracować operat pożarowy i uzyskać pozytywną opinię straży pożarnej. To nie jest koniec drogi dla tej firmy, a początek.
Po burzliwej sesji i rozmowie z przedsiębiorcami ze strefy, prezydent Mielca zdecydował o przeprowadzeniu szczegółowej oceny oddziaływania na środowisko działalności firmy Empol.


![Sądeczanie pamiętają o swoich bliskich. Cmentarze w Nowym Sączu są oblegane [ZDJĘCIA] 3 cmentarze](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/cmentarze-350x250.jpg)
![Po świątecznym weekendzie będą zamknięte dwie powiatówki [MAPA UTRUDNIEŃ] 4 kruzlowa](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/kruzlowa-350x250.jpg)










