Nad Polskę nadciąga radykalna zmiana pogody. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozują, że temperatura zacznie spadać już w tym tygodniu, a do tego czekają nas intensywne opady śniegu.
Zima z całą siłą zaatakuje od najbliższego czwartku. Będzie intensywnie sypać w całej Polsce, a temperatura w ciągu dnia spadnie poniżej zera.
Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, który był gościem porannego programu Słowo za Słowo zapewnia, że miejskie służby są w pełnej gotowości, ale prosi jednocześnie mieszkańców miasta o cierpliwość.
– Jeszcze wczoraj jak te pierwsze doniesienia przyszły zrobiliśmy przegląd. Jesteśmy sprzętowo przygotowani, sól jest kupiona. To będą intensywne opady śniegu. Jak zakładają prognozy, może spaść nawet pół metra śniegu. Przy takiej nawałnicy żaden sprzęt nie jest wystarczający żeby w pierwszej godzinie posprzątać śnieg. To wymaga kilku czy kilkunastu godzin. Jest takie powszechne powiedzenie „zima znów zaskoczyła drogowców”, no nie zaskoczyła tylko jak nagle spadnie tak dużo śniegu to nie sposób tego inaczej posprzątać jak sukcesywnie – najpierw na głównych drogach, potem na mniejszych.
W ostatnich dniach przez media przeszła informacja, że w drugiej połowie stycznia do Europy, w tym także do Polski, dotrze syberyjski mróz okrzyknięty „bestią ze wschodu”. Temperatury w naszym kraju miałyby spaść do nawet -30 st. C.
Synoptycy uspokajają jednak, że na razie aż tak niskie temperatury nam nie grożą. W najbliższym tygodniu temperatura w nocy może spaść najwyżej do -10 stopni.