Parafia Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Nowym Sączu świętowała odpust i zakończenie jubileuszu 40-lecia istnienia. Uroczystą sumę odprawił biskup Andrzej Jeż. – To miejsce jest bramą Nowego Sącza w perspektywie panoramy miasta, ale także bramą zbawienia – mówił ordynariusz diecezji tarnowskiej.
Parafia powstała w 1981 roku, więc jubileusz 40-lecia był obchodzony z poślizgiem.
– W związku z pandemią postanowiliśmy zaprosić ks. biskupa rok później, by uczcić ten jubileusz. Przed powstaniem parafii działali tu już od wielu lat ojcowie jezuici, o czym świadczy budynek, w którym była kaplica oraz 110-letnia grota Matki Bożej z Lourdes. Kościół parafialny został poświęcony w 1996, a konsekrowany w 2005 – wyjaśnił ks. Eugeniusz Mrożek, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Nowym Sączu.
Wspólnota liczy około 350 rodzin, w tym około 100 z Wielopola, a reszta z osiedla Zabełcze w Nowym Sączu. Łącznie jest to około 1260 osób. – Cieszymy się, że dożyliśmy takich uroczystości. Cały czas jesteśmy z parafią, wspólnie w niej działamy – mówiła Janina Hasior z Nowego Sącza. – Angażują się parafianie, ale też zarząd osiedla i harcerze. Ks. proboszcz dba o młodzież. Niedawno urządził dla nich salę bilardową – dodał jej mąż Adam.
29 maja obchodzony był odpust ku czci Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. – Nasz kościół jest pod tym wyzwaniem. Mamy dwa odpusty, a ten ku czci Matki Bożej Częstochowskiej jest 26 sierpnia. Mamy w parafii cotygodniowe nowenny do Matki Bożej Częstochowskiej – wyjaśnił ks. proboszcz.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż, który przewodniczył sumie odpustowej podkreślił, że parafia w Nowym Sączu-Zabełczu jest bardzo ważna dla regionu. – Jest nie tylko taką bramą otwierającą wszystkich przyjeżdżających na perspektywę panoramy miasta, ale także bramką zbawienia dla już niemal dwóch pokoleń parafian.
Ordynariusz diecezji tarnowskiej w swoim kazaniu mówił między innymi o relacjach i więziach, które tworzą się właśnie w parafii. – Niektóre parafie w diecezji i w Polsce mają już niemal 1000 lat. Rozpadały się różne struktury świeckie, królestwa i ideologie, które wydawały się być wieczne, a parafie trwają i są miejscem budowania jedności z Bogiem i drugim człowiekiem – zaznaczył biskup Andrzej Jeż.
Pasterz diecezji tarnowskiej wspominał też przypadające na ten rok jubileusze 30-lecia kapłaństwa nowosądeckich proboszczów. To nie tylko ks. Eugeniusz Mrożek, ale także ks. Jerzy Jurkiewicz z parafii św. Małgorzaty oraz ks. Zbigniew Biernat z parafii św. Jana Pawła II.