To nietuzinkowa postać – tak o śp. siostrze Celinie Czechowskiej mówi matka Maksymilla Pliszka, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Dębickich. W Dębicy będzie Msza św. i spotkanie wspomnieniowe.
W maju przypada 6. rocznica śmierci długoletniej przełożonej generalnej Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Dębickich – matki Celiny Czechowskiej.
Pochodziła z diecezji tarnowskiej, z parafii Zaborów. Przez 3 kadencje (w latach 1977-1995) pełniła misję przewodniczenia rodzinie zakonnej sióstr służebniczek.
– Była otwartą osobą, zatroskaną o drugiego człowieka, w gromadzeniu wniosła żywego ducha odnowy posoborowej. Swoją posługę przełożonej generalnej w zgromadzeniu pełniła przez 18 lat, była też referentką diecezjalną ds. zakonnych. Należała do konsulty wyższych przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych i zajmowała się sprawami formacji sióstr w Polsce – mówi siostra Maksymilla Pliszka.
Siostra Celina należała do grona tych osób, które gościły też na antenie diecezjalnej rozgłośni, chętnie przyjmowała zaproszenia ówczesnego dyrektora ks. Ryszarda Piaseckiego, obecnego proboszcza parafii św. Jadwigi w Dębicy, na terenie której znajduje się dom generalny służebniczek.
W tym właśnie kościele w niedzielę, 22 maja o godz. 10.30 ks. Ryszard Piasecki będzie przewodniczył Mszy św. za śp. Matkę Celinę Czechowską.
Natomiast we wtorek, 24 maja o godz. 17.00 w bibliotece przy ul. Akademickiej 10 w Dębicy odbędzie się wieczorne zamyślenie z Matką Celiną Czechowską 'Kobietą czasu otwartego’.
Nawiązuje ono do wydanej ostatnio przez Biblos książki 'Matka Celina Czechowska (1935-2016) w refleksji i wspomnieniach’. W publikacji tę postać wspominają m.in. prymas senior abp Józef Kowalczyk, bp Wiesław Lechowicz, ks. infułat Władysław Kostrzewa, ks. infułat Adam Kokoszka. Są też refleksje wielu kapłanów, osób konsekrowanych i świeckich. Najliczniejszą grupę stanowią służebniczki dębickie.