Blisko 50 uchodźców z Ukrainy wzięło udział w śniadaniu wielkanocnym w Centrum Formacyjno-Rekolekcyjnym Arka w Gródku nad Dunajcem. Dla naszych wschodnich sąsiadów była to niespodzianka.
– Gdy przyszli na śniadanie, zobaczyli przygotowany stół wielkanocny, ponieważ w tym dniu prawosławni obchodzili niedzielę wielkanocną. Było wiele wzruszenia i łez. To zaskoczenie spowodowało, że napisali życzenia, w których wyrazili dyrekcji i pracownikom Arki, że „Polacy są ich prawdziwymi przyjaciółmi”. „Modlimy się do Boga o pokój na Ukrainie, wierzymy w to” – wyjaśnił ks. Tomasz Rąpała, rekolekcjonista w CFR Arka.
Mieszka prawie 50 uchodźców z Czernihowa i okolic Kijowa. Dzieci uczęszczają do szkoły.
– Niech Bóg da upragniony pokój poprzez opamiętanie dla wojennych zbrodniarzy, którzy zabijają niewinnych ludzi – dodał ks. Rąpała.