Drugą niedzielę z rzędu w tarnowskiej katedrze ukraińscy uchodźcy mogli uczestniczyć w eucharystii odprawianej w języku ukraińskim, oraz w spotkaniu integracyjnym w domu katechetycznym.
Jak mówi radiu RDN Małopolska ks. Łukasz Matyka, wikariusz parafii katedralnej, spora ilość wiernych świadczy o chęci Ukraińców w uczestnictwie w życiu kościoła.
– Zwłaszcza w sytuacji zagrożenia ta więź z Panem Bogiem daje nam tę nadzieję i pewną otuchę wlewa w serca. Wydaje się, że trochę osób jest, obserwując po odpowiedziach podczas mszy ponieważ ta jest odprawiana w języku ukraińskim. Jeżeli chodzi o spotkania po mszy to kilkanaście, kilkadziesiąt osób przychodzi by trochę posiedzieć, porozmawiać, odpocząć. Chcemy też dać im trochę odskoczni by nie myśleli tylko o tym co zostawili za sobą w Ukrainie, ale też by się trochę oderwali w tym wszystkim.
Ks. Robert Puzia, misjonarz św. Wincentego a Paulo, który pełnił rolę tłumacza zaznacza, że Ukrainki, które uczestniczą w spotkaniu integracyjnym wyrażają ogromną wdzięczność Polakom, choć jak zaznacza, liczą jak najszybciej wrócić do swojej ojczyzny.
– Pani Anna, która przyjechała tutaj ze swoją przyjaciółką i siostrą z Kijowa, są tutaj w Tarnowie od tygodnia. Są bardzo wdzięczne za przyjęcie jakiego doświadczyły choć mają nadzieję, że ta sytuacja i to doświadczenie przybliży ich do Polaków. Liczy, że te dwa kraje będą kiedyś tak żyły jak gdyby nie było między nimi granic. Tutaj jest życzenie żeby zapanował pokój to wtedy będą mogły wrócić do Ukrainy.
Msze św. w języku ukraińskim będą się teraz odbywały w każdą sobotę o godzinie 18 w tarnowskiej katedrze, natomiast spotkania integracyjne będą miały miejsce w każdą pierwszą sobotę miesiąca w domu katechetycznym po odprawionej Eucharystii.