23 lutego wspominamy bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego, patrona polskich harcerzy

Frel

Był harcerzem, kapłanem, oddał życie za bliźnich w obozie koncentracyjnym w Dachau – beatyfikowany w roku 1999 ks. Stefan Wincenty Frelichowski od roku 2003 jest patronem polskich harcerzy.

'Ja sam wierzę mocno, że państwo, którego wszyscy obywatele byliby harcerzami, byłoby najpotężniejszym ze wszystkich” – zapisał on w swoim pamiętniku w roku 1928, kiedy został drużynowym.

Jak powiedział Radiu RDN długoletni harcerz, senator Kazimierz Wiatr, bł. ks. Frelichowski, zwany powszechnie Wickiem, to postać wyjątkowa i wyjaśnia, dlaczego ten młody kapłan, męczennik z Dachau, patronuje polskim harcerzom.

– Miał zaledwie 32 lata, był młodym człowiekiem. Ta jego świętość zaczęła się w młodości. Zanim wstąpił do seminarium, należał do 2. Pomorskiej Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego w Chełmży. Był wzorowym kapłanem, opiekunem chorych, przyjacielem dzieci i młodzieży, a także kapelanem Pomorskiej Chorągwi ZHP. Zostawił nam po sobie wspaniały pamiętnik. Wyróżniał się służbą, pokorą i wielką duchowością, ale też wielką radością.

Bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski urodził się 22 stycznia 1913 roku w Chełmży. Był harcerzem, w 1934 roku otrzymał stopień podharcmistrza. Kiedy już złożył dokumenty do seminarium, zakochał się i przeżył pierwszą i jedyną, młodzieńczą miłość. Pozostał jednak wierny powołaniu kapłańskiemu i wstąpił do seminarium.

Kiedy w marcu 1937 roku otrzymał święcenia kapłańskie, zaangażował się także w duszpasterstwo wśród dzieci i młodzieży, między innymi jako kapelan harcerzy. Współtworzył również kręgi starszoharcerskie.

W październiku 1939 roku został aresztowany, ponieważ władze niemieckie znały jego zaangażowanie w harcerstwo. Z więzienia trafił do niemieckich obozów koncentracyjnych w Stutthof, Grenzdorf, Sachsenhausen, a na końcu Dachau. W obozie pocieszał i umacniał współwięźniów, potajemnie sprawował sakramenty, towarzyszył chorym i umierającym.

To właśnie służąc chorym na tyfus, zaraził się tą chorobą i zmarł 23 lutego 1945 roku w Dachau, w opinii świętości. Zanim ciało męczennika spalono, jednemu ze współwięźniów udało się zachować dwa palce ks. Stefana. Dziś są one cennymi relikwiami.

Ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego beatyfikował 7 czerwca 1999r. w Toruniu papież Jan Paweł II. 22 lutego 2003 roku bł. ks. Stefan został ogłoszony patronem polskich harcerzy.

Obraz Wicka, bł. ks. Frelichowskiego, znajduje się w kościele pw. bł. Karoliny Kozkówny w Tarnowie.

Exit mobile version