Misjonarze i ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej apelują o modlitwę w intencji pokoju w Kazachstanie, gdzie doszło do antyrządowych protestów. Dziś w tym kraju jest dzień żałoby.
Tarnowski misjonarz z Kazachstanu ks. Piotr Dydo – Rożniecki napisał w mediach społecznościowych, że czuje się bezpieczny i że nie ma poszkodowanych wśród parafian i misjonarzy.
Diecezja tarnowska ma obecnie w Kazachstanie pięciu misjonarzy: czterech w administraturze apostolskiej Atyrau i jednego w diecezji Karaganda – mówi ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Wydziału Misyjnego.
– Słyszymy o ciągle napiętej sytuacji. Demonstracje antyrządowe skoncentrowane są właściwie w dawnej stolicy Ałmaty. Tam dokonuje się przemoc, ludzie tracą życie. Bezpośrednio ten konflikt nie zagraża naszym misjonarzom, bo są daleko od tego miejsca, ale życie jest utrudnione. Są ograniczenia w dostawie prądu, internetu, są obostrzenia związane z nabywaniem żywności. Misjonarze są bezpieczni i proszą o modlitwę – dodaje dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej.
W Kazachstanie w zamieszkach zginęło ponad 160 osób, zatrzymanych jest kilka tysięcy ludzi.