Bp Mirosław Gucwa z Republiki Środkowoafrykańskiej poprosił wspólnotę tarnowskiego seminarium, aby modliła się o pokój i o nowe powołania misyjne.
Biskup diecezji Bouar przewodniczył Mszy św. z okazji jubileuszowego odpustu ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Wyższe Seminarium Duchowne w Tarnowie przeżywa jubileusz 200-lecia powołania do istnienia.
Bp Mirosław Gucwa powiedział Radiu RDN, że potrzeby personalne są duże, bo w niektórych miejscowościach ludzie już dwa lata czekają na kapłana, który odprawi dla nich Mszę św.
– Mamy dwanaście parafii, trzynasta jest w budowie. W parafiach są księża, ale jest też bardzo dużo wspólnot, gdzie księża nie mogą dojeżdżać w tygodniu czy nawet w miesiącu. Wspólnoty muszą czekać na swoją kolejkę. W niektórych rejonach, gdzie ciągle są rebelianci, dostęp jest utrudniony. To zwłaszcza w tych regionach ludzie czekają na księdza już ponad dwa lata – dodaje biskup z Afryki.
Biskup z Afryki opowiadał alumnom, jak ważna jest Eucharystia i spotkanie z Chrystusem dla tamtejszej ludności, nawet kiedy podczas rebelii ludzie stracili wszystko co mieli.
– Ludzie słysząc dzwony przyszli do kościoła w tym co mieli na sobie. Po Komunii św. śpiewali pieśń dziękczynną. Był to wyraz ich radości z tego, że mogli spotkać się z Chrystusem, że mogli wysłuchać Słowa Bożego. Dla mnie był to moment bardzo wzruszający, dlatego, że ci ludzie wszystko stracili – mówił bp Gucwa.
W Afryce są powołania. W Niższym Seminarium Duchownym jest 65 chłopców, a w Wyższym Seminarium Duchownym kształci się 12 alumnów, dodatkowo dwóch jest w Rzymie i dwóch w tarnowskim seminarium.
Afryka czeka także na misjonarzy z Polski i diecezji tarnowskiej. O powołania misyjne również modlono się podczas seminaryjnego odpustu.
Po Mszy św. w auli odbyła się akademia. O Maryjnej drodze Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego mówił ks. dr Andrzej Gałka.
– Maryjność młody Stefan wyniósł z domu rodzinnego. Jego matka chodziła na pielgrzymki do Ostrej Bramy, a ojciec do Częstochowy. Kiedy Stefan Wyszyński miał 10 lat umarła mu matka. Myślę, że to jest początek, kiedy on swoje synowskie uczucia w stosunku do matki przerzucił na Matkę Bożą Częstochowską – podkreśla.
Odpust w tarnowskim seminarium to dzień świąteczny, alumni nie mają wykładów – mówi rektor ks. dr Jacek Soprych.
– Uroczystość odpustowa jest dla nas okazją, do tego, by jeszcze bardziej wpatrzyć się w przykład Matki Bożej. Na drodze powołania kapłańskiego jest dla nas przykładem zaufania Bogu bez granic. W kalendarium roku jubileuszowego chcemy dziś uczcić świeckich pracowników i siostry zakonne, które tutaj pracowały i pracują. Razem współtworzymy klimat tego domu. Dziękujemy im dzisiaj za pracę i oddanie – dodaje rektor WSD.
Siostry zakonne i świeccy pracujący w seminarium uczestniczyli w Mszy św. i akademii.
W uroczystościach odpustowych wzięli udział biskup tarnowski Andrzej Jeż, biskupi pomocniczy i kapłani.