Do seminariów duchownych w Tarnowie i Poznaniu zgłosiło się w tym roku najwięcej w Polsce kandydatów do kapłaństwa. Znamy najnowsze dane dotyczące powołań. W kraju są też diecezje bez chętnych do seminarium.
W Tarnowie i Poznaniu przyjęto po 14 kandydatów. Tyle samo kleryków na pierwszym roku jest w Opolu, ale są to kandydaci dla diecezji opolskiej i gliwickiej.
Największą popularnością wśród kandydatów do zakonu cieszą się franciszkanie – wynika z danych, które opublikowała Katolicka Agencja Informacyjna.
W tym roku formację do kapłaństwa rozpoczęło w Polsce 356 kandydatów, podczas gdy w ubiegłym było ich 441. Jest to więc liczba mniejsza o ok. 20 procent.
– Cieszymy się każdym powołaniem – mówi radiu RDN ks. Jacek Soprych, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie.
– Każdy z tych czternastu kandydatów jest dla nas powodem do wdzięczności Panu Bogu za ten dar, bo każdego traktujemy jako dar Boży dla nas, dany nam do 'oszlifowania”, żeby wydać go jako kapłana, gotowego do tej posługi. Patrząc na poprzednie lata, jest to powód do zastanowienia się co się dzieje w naszych wspólnotach, rodzinach, w Kościele, że powołań jest tak mało – dodaje.
KAI informuje także, że najmniej nowych powołań (po jednym lub dwóch kandydatach) odnotowano w Ełku, Siedlcach, Toruniu, Włocławku i Zamościu-Lubaczowie. Do czterech Wyższych Seminariów Duchownych w Bydgoszczy, Drohiczynie, Elblągu i Łowiczu nie zgłosił się nikt.