Decyzja o wyjeździe do pracy za granicą to z jednej strony lepsze zarobki, z drugiej często rodzina pozostawiona w kraju. O problemach życia w rodzinie rozdzielonej emigracją zarobkową mówili goście kolejnego odcinka audycji 'Recepta na miłość’.
– Nie jest łatwo zorganizować życie rodzinne w pojedynkę – mówi Kinga, której mąż od 7 lat pracuje za granicą.
– Muszę być tutaj w Polsce matką i ojcem, opiekować się dziećmi 24 godziny na dobę. Córka chodzi do szkoły, synek do przedszkola. Jest ciężko mi pogodzić to, że wszystko jest na mojej głowie, że muszę zadbać o to żeby były w szkole i przedszkolu, żeby miały dodatkowe zajęcia, ogarnąć dom i jeszcze pracę.
Jak mówi psycholog terapeuta Małgorzata Podlasiewicz rozłąka niesie za sobą całą masę zagrożeń.
– Jasno trzeba sobie powiedzieć, że jest cena rozłąki. Wszystko ma swoją cenę. Powiedziałabym, że każdy wybór jest jednocześnie wykluczeniem. Jeżeli wybieramy rozdzielenie to wykluczamy bycie razem i współdzielenie chociażby takich trudów rodzicielskich.
– Zwłaszcza długotrwała rozłąka to realne ryzyko osłabienia czy wręcz zerwania relacji rodzinnych – mówi bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. duszpasterstwa emigracji polskiej.
– Życie pokazuje, że niestety duża część osób, które wyjeżdżają po to żeby utrzymać rodzinę doprowadza do sytuacji kiedy ta rodzina się nie utrzymuje, rozpada. Jeżeli się nie rozpada w sensie formalnym to rozpada się w sensie emocjonalnym, brakuje więzi i pozostaje przyzwyczajenie. Nie jest to na pewno wymarzona sytuacja życia w małżeństwie czy rodzinie.
Audycje 'Recepta na miłość’ emitowane są w sobotę o 16:00 na antenie RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz.
Najbliższa, w sobotę 25 września będzie o rozwoju wzajemnej miłości małżonków.
Audycje realizowane są w ramach projektu 'Rodzina w Centrum” realizowanego przez Katolickie Centrum Edukacji Młodzieży KANA W Tarnowie.
Projekt dofinansowany został w konkursie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej 'Po pierwsze rodzina’ na 2021 rok.