Pielgrzymi zmierzający na Jasną Górę szli dziś (18.08) śladami bł. Karoliny Kózkówny. W jej rodzinnej Wał-Rudzie, na szlaku męczeństwa modlili się podczas Drogi krzyżowej.
Trasa wiodła między innymi przez bezpośrednią okolicę rodzinnego domu bł. Karoliny oraz lasu, w którym została zamordowana w 1914 roku.
– To było bardzo duże i wzruszające przeżycie. Byłam pierwszy raz na Drodze krzyżowej u Karoliny, a zawsze chciałam wziąć w niej udział – mówi Dorota, pielgrzymująca z Nowego Sącza, w grupie nr 22. – Modląc się w takim miejscu, jakoś tak bardziej się odczuwało to nabożeństwo. Ponadto mogliśmy zobaczyć dom Karoliny – dodał Mateusz z Kamienicy.
Rozważania Drogi krzyżowej w Wał-Rudzie przygotował ksiądz biskup Artur Ważny. Każdego 18. dnia miesiąca, w tym miejscu odprawiane takie nabożeństwo.