Dzielili sie doswiadczeniami, poglebiali wlasna wiedze i rozmawiali o tym, jak poprzez dobrze przygotowana liturgie wiecej osób przyciagnac do Kosciola. W Tarnowie zakonczylo sie ogólnopolskie sympozjum o liturgii.
– To dla nas swego rodzaju formacja intelektualna – mówi ks. Stanislaw Mieszczak, sercanin, wykladowca liturgiki na Uniwersytecie JPII w Krakowie. – Tak jak np. temat Slowa Bozego, jego rola i sposób przedstawiania tego w wykladzie jest niewatpliwie ubogacajacy. Dlatego z jednej strony to na pewno sympozjum o charakterze naukowym, a z drugiej strony dzielenie sie doswiadczeniem. Ono nam pomaga potem w realizacji zadan, które stoja przed nami – dodaje.
– Liturgia zawsze przyciaga do Kosciola, razem ja tworzymy – zaznacza ks. Edmund Skalski z Seminarium Duchownego w Gdyni. – My do wiernych wracamy nie zamykamy sie we wlasnej izdebce. Wracamy do swoich parafii, studentów. Razem tworzymy Kosciól,razem budujemy Liturgie. Kaplan jej przewodniczy ale wierni swieccy maja swój wielki udzial – dodaje.
W trzydniowym sympozjum w Tarnowie wzielo kilkudziesieciu liturgistów z calej Polski. 52 tego typu spotkanie odbylo sie w WSD w Tarnowie pod haslem: 'Liturgia uprzywilejowanym miejscem celebrowania slowa Bozego’.
Posluchaj ks. Stanislawa Mieszczaka:
Posluchaj ks. Edmunda Skalskiego:
Malgorzata Miczek-Zabawa