Przed południem symboliczny orszak Mędrców ze wschodu wyruszył sprzed bram zamkowych i ulicami Nowego Sącza dotarł do bazyliki św. Małgorzaty.
Kacper, Melchior i Baltazar wraz z kustoszem sanktuarium i kilkoma wiernymi ze śpiewem kolęd złożyli złoto, kadzidło i mirrę przy szopce na placu Kolegiackim.
– W tej rzeczywistości nie łatwej dla każdego z nas, zawsze Pan Bóg na każdego z nas czeka. Jesteśmy tutaj i mamy nadzieję, że za rok spotkamy się w większej grupie, a ten czas, który teraz przezywamy pójdzie w przeszłość – mówi proboszcz parafii ks. Jerzy Jurkiewicz.
– Wiele rzeczy od kilku miesięcy staramy się robić symbolicznie po to, żeby pamiętać, że budujemy wspólnotę, że jesteśmy razem – dodaje Ludomir Handzel, Prezydent Nowego Sącza.
Uczestnicy symbolicznego orszaku uczestniczyli w Mszy świętej o godz. 12:00.
W tym roku w rolę trzech mędrców wcielili się Czesław Sarota, Jan Korzuch i Tadeusz Zawiślan.