Chorzy trafiają do reumatologa za późno – mówiła w programie Bez Skierowania dr n. med. Grażyna Rokita.
Reumatoidalne zapalenie stawów to wróg, który działa agresywnie i szybko. Jeżeli w odpowiednim momencie nie wychwycimy choroby i nie zaczniemy leczenia, na skuteczną pomoc może być za późno.
Specjalista reumatologii na antenie RDN podkreślała, że najlepsze efekty leczenia uzyskuje się, gdy jest ono rozpoczęte w pierwszych tygodniach od wystąpienia obrzęku i bólu stawu.
– Bo jest tzw. okno terapeutyczne, w tym okresie początkowym jesteśmy w stanie zahamować rozwój choroby, zanim nie nastąpi rozwój autoagresji, czyli organizm wytwarza autoprzeciwciała, które atakują własne tkanki. Jeżeli tak się dzieje to występują objawy i te objawy mogą doprowadzić do przewlekłości procesu i później niestety nie możemy tego zahamować w takim stopniu w jakim byśmy chcieli.
Specjalista reumatologii mówiła, że osoby, które leczą się z powodu chorób reumatycznych często popełniają błędy, np. odkładają lekarstwa, gdy ustąpią dolegliwości bólowe, tymczasem w organizmie wciąż toczy się proces zapalny, który może zaostrzyć chorobę. Niedopuszczalne jest także leczenie na własną rękę, czyli stosowanie maści czy lekarstw które pomogły komuś z podobnymi objawami.
Dr Grażyna Rokita podkreślała, że w przypadku chorób reumatycznych ważna jest profilaktyka. Tu wskazywała na odpowiednią dietę i ruch oraz unikanie używek.
Choroby reumatyczne to nie tylko reumatyzm kojarzony powszechnie z wiekiem senioralnym. Coraz więcej osób skarży się na „łamanie, strzykanie czy rwanie w kościach”.
Na choroby reumatyczne cierpi już co czwarty Polak, czyli prawie 10 milionów osób. Chorują zarówno osoby starsze, jak i młode, a nawet dzieci.