Specjaliści biją na alarm. Już ponad 80 procent dzieci ma wady postawy. Lekceważone mogą doprowadzić do kalectwa.
– Do naszych gabinetów zgłasza się coraz więcej młodych pacjentów z wadami postawy – mówi chirurg, ortopeda Jarosław Kolendo z Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie. – Plecy okrągłe, skolioza, kolana koślawe czy szpotawe, płaskostopie i stopy płasko – koślawe – to są wady, które najczęściej obserwujemy u dzieci i młodzieży – wylicza specjalista.
Chirurg ortopeda zwraca uwagę na czynniki, które mają wpływ na rozwój wad postawy.
– Siedzący tryb życia, zbyt mała ilość ruchu, niewłaściwe obuwie i ubiór, nieodpowiednie noszenie teczki z książkami, niedostosowanie ławki szkolnej do warunków fizycznych dziecka czy złe oświetlenie – wymienia Jarosław Kolendo. I jak dodaje, to są czynniki środowiskowe, które teoretycznie możemy wyeliminować.