IV liga: Wolania lepsza od Sokola Borzecin [ZDJECIA]

 

Na boiskach czwartej ligi malopolskiej rozegrano 20. serie spotkan. Trzy czolowe zespoly, czyli Limanovia, Barciczanka i Watra Bialka Tatrzanska dopisaly do swojego konta trzy punkty.

Luban Maniowy przegral na wlasnym stadionie z liderem – Limanovia 0:3. Bramki padaly dopiero w ostatnim kwadransie gry, a ich autorami byli Kamil Kurczab, Karol Mus i Józef Piwowarczyk. Barciczanka pokonala Klub Sportowy Tymbark 1:0. Glinik Gorlice ulegl Popradowi Muszyna 1:3. Mineralni do bramki gospodarzy trafiali w pierwszej polowie. Najpierw Wojciech Janur z karnego, a nastepnie Sylwester Tokarz oraz ponownie Wojciech Janur. W drugiej polowie padla bramka honorowa dla Glinika po samobójczym trafieniu Mariusza Merklingera.

Watra Bialka Tatrzanska wygrywa z Tarnovia 2:1. Juz po kwadransie gry gospodarze prowadzili 2:0 po golach Konrada Bucia oraz Grzegorz Misiury. Gracze z Tarnowa zdobyli przed przerwa bramke z rzutu karnego, którego skutecznie wykonal Kamil Wilk. W drugiej polowie zaden z zespolów nie trafil do bramki rywali i gospodarze zainkasowali trzy punkty. Nie doszedl do skutku pojedynek w Jadownikach, gdzie Jadowniczanka miala rywalizowac z Orkanem Szczyrzyc. Goscie nie przyjechali na ten pojedynek, a miejscowi zainkasowali jakze cenne trzy punkty.

Bochenski Klub Sportowy pokonal Skalnik Kamionke Wielka 4:0. Dwa trafienia zaliczyl grajacy trener Slawomir Zubel, zas po jednym dolozyli Bartosz Tokarczyk i Rafal Kluska. Poprad Rytro pokonal GKS Drwinia 2:1.

W ostatnim spotkaniu Wolania Wola Rzedzinska podejmowala na wlasnym stadionie graczy Sokola Borzecin. Oba zespoly w ostatniej kolejce dopisaly do swojego konta trzy punkty. Juz w 10 minucie goscie niespodziewanie objeli prowadzenie, po zamieszaniu w polu karnym Wolanii, do bramki trafil Mariusz Zabiegala. Pózniej inicjatywe przejeli miejscowi, którzy przed przerwa dzieki trafieniu Damiana Chudyby wyrównali. Po zmianie stron dominowali juz tylko gospodarze, którzy zaaplikowali cztery bramki graczom Sokola. W 61 minucie Mateusz Michon podwyzszyl na 2:1, 120 sekund pózniej wyczyn swojego kolegi skopiowal Artur Nowak. W 80 minucie Dominik Cabala pokonal bramkarza gosci strzalem z jedenastego metra. Wynik spotkania na 5:1 ustalil wprowadzony po przerwie Konrad Woloszyn, celnym trafieniem glowa.

-Jak tracilismy bramki, zawsze zespól nie mógl sie podniesc, dzis bylo inaczej – podsumowal rywalizacje trener Wolanii Roman Ciochon

-Zabraklo nam sil, a rywal to wykorzystal – powiedzial po meczu trener Sokola Leszek Kraczkiewicz

Grzegorz Golec

Exit mobile version