To byl pojedynek nie tylko o trzy punkty, ale o prestiz na Powislu Dabrowskim. Odwieczni rywale Dabrovia Dabrowa Tarnowska i Wisla Szczucin zmierzyli sie w zaleglym spotkaniu 11.kolejki tarnowskiej okregówki, grupy drugiej.
Po 20 minutach moglo byc nawet kilku bramkowe prowadzenie gosci ze Szczucina. Zespól z Dabrowy Tarnowskiej bardzo ospale zaczal to spotkanie, a gapiostwo defensywy nie wykorzystali pilkarze ze Szczucina. W 6 minucie po wrzutce w pole karne glowa wynik spotkania otworzyl najmniejszy w ekipie gosci Dawid Dynak. Kilka akcji konczyli wislanie niecelnymi strzalami lub stratami. W 32 minucie po akcji lewym skrzydlem Mateusz Rzepka wystawil pilke Arkadiuszowi Chwalkowi, a ten silnym strzalem pokonal bramkarza gosci. Wtedy to mecz rozpoczal sie od nowa, ale do przerwy obie druzyny nie zmienily wyniku.
Po zmianie stron bardziej zmotywowani przez trenera Tomasza Juszczyka byli gospodarze. Widac to bylo na boisku, gdy bardziej odwaznie atakowali bramke zespolu ze Szczucina. W 66 minucie Adam Majka otrzymal pilke w pole karne i w sytuacji sam na sam z Lukaszem Beblem nie mial skrupulów strzelajac drugiego gola. Goscie nie stworzyli zagrozenia pod bramka Dabrovii, gospodarze mieli szanse na zmiane wyniku, jednak tym razem defensywa Wisly zachowala czujnosc.
Ostatecznie Dabrovia pokonala zespól ze Szczucina 2:1 i jesienna runde konczy na 5 miejscu. Ma na swoim koncie 24 punkty. Druzyna Wisly jest siódma i dwa oczka mniej.
Dabrovia Dabrowa Tarnowska – Wisla Szczucin 2:1 (1:1)
Bramki: Chwalek 32, Majka 66 (Dabrovia) – Dynak D. 6 (Wisla).
Zólte kartki: Cielczyk T., Klimaj, Chwalek (Dabrovia) – Kapusciak, Bator (Wisla)
Sedziowal: Daniel Witek (Tarnów)
Widzów: 150
Dabrovia Dabrowa Tarnowska: Zajac – Cielczyk T., Wróbel, Klimaj, Liro, Cielczyk J. (od 59 min. Kot), Rzepka, Bobro, Wnek (od 17 min. Wisniowski), Chwalek, Majka.
Wisla Szczucin: Bebel – Trójniak (od 78 min. Gmyr), Dynak K. (od 73 min. Bednarz), Nowak (od 82 min. Krupa), Kapusciak, Dynak D., Dernoga, Bator, Kolton, Mlodzinski (od 66 min. Labuz), Nytko.