Zuzlowcy Grupy Azoty Unii Tarnów podejmowali lidera tabeli zespól Orla Lódz. Obie ekipy w tym sezonie naleza do czolówki zaplecza PGE Ekstraligi i nie zamierzaly w tym spotkaniu skladac broni. Jaskólki nadal w skladzie bez Jakub Jamroga, który nie tak dawno wrócil do normalnych treningów. Natomiast lodzianie do Malopolski przyjechali w najmocniejszym skladzie.
Tarnowianie rozpoczeli od wygranej w premierowym wyscigu. Peter Ljung uporal sie z Robertem Miskowiakiem, a Mikkel Michelsen minal Aleksandra Loktajeva. W drugiej gonitwie dobry start pary juniorów tarnowskich Patryka Rolnickiego oraz Michala Nowinskiego, jednak przed linia mety tego drugiego minal Arkadiusz Potoniec. W trzecim biegu pierwszy do mety dojechal Rohan Tungate przed Arturem Mroczka i Edwardem Mazurem. Ostatni do linii mety dojechal Artur Czaja i ku zdziwieniu kibiców lodzianie odnosza wygrana. Riposta byla natychmiastowa, bo para Kenneth Bjerre – Patryk Rolnicki pokonala Hansa Andersena i Arkadiusza Potonca 5:1. Po pierwszej serii Jaskólki prowadzily 15:9.
W piatym wyscigu znów para lódzka wygrala. Tym razem Loktajev i Miskowiak pokonal Mroczke i Czaje. Ten drugi zaraz po starcie wywrócil sie i nie kontynuowal jazdy. Szósty bieg ponownie koncza wygrana lodzianie. Znów Tungate z Mazurem tym razem pokonuja Bjerrego i Nowinskiego. Jednak zanim zawodnicy dojechali do mety wszyscy sie tasowali. Siódma gonitwa dobrze rozpoczela sie dla tarnowian Michelsena i Ljunga, którzy prowadzili z Andersenem i Piosickim. Ale w pewnym momencie upadl nieatakowany Szwed i zostal wykluczony z powtórki. W powtórce para gosci objela podwójne prowadzenie, ale Michelsen spowodowal upadek Andersena i zostal wykluczony z powtórki. Po drugiej serii losy meczu sie odwrócily, bo Orzel objal prowadzenie 22:19.
Trzecia serie równiez wysmienicie rozpoczeli lodzianie bo para Miskowiak – Loktajev pokonuja Bjerrego i Rolnickiego. W kolejnej Michelsen znów przyczynil sie do upadku tym razem Mazura i zostal wykluczony z powtórki. W niej to para Tungate-Mazur podwójnie pokonala osamotnionego Ljunga i Orzel prowadzil 31:22. W dziesiatej gonitwie wygrywa Czaja przed Andersenem Mroczka oraz Potoncem. Przed piecioma ostatnimi wyscigami lodzianie prowadzili 33:26. W jedenastej gonitwie trener Jaskólek zastosowal rezerwe taktyczna za Ljunga wstawiajac Czaje. Artur wraz z Kennethem Bjerre wygrali z Mazurem i Loktajevem. Jadacy trzeci bieg z rzedu Czaja po raz kolejny linie mety mija pierwszy przed Miskowiakiem i Nowinskim. Tym samym Jaskólki zmniejszyly straty i przegrywaly juz tylko 35:36. W trzynastym wyscigu Mroczka z Michelsenem pokonali najlepszych w druzynie Orla Andersena i Tungeta i to Jaskólki przed dwoma nominowanymi wyscigami prowadzily 40:37.
W czternastym wyscigu wygral Andersen przed Mroczka i Michelsenem, czwarty linie mety minal Mazur. O wszystkim decydowala ostatnia gonitwa w której podwójnie wygrywa tarnowska para Bjerre i Czaja. Tym samym Grupa Azoty Unia Tarnów pokonuje druzyne Orla Lódz 48:41.
Punkty dla tarnowskiej druzyny zdobyli: Bjerre 13, Czaja i Mroczka po 10, Rolnicki 5, Michelsen i Ljung po 4 oraz Nowinski 2.
Grzegorz Golec