Pierwszy punkt w rundzie finalowej Lotto Ekstraklasy trafil na konto pilkarzy Bruk Bet Termaliki Nieciecza. Srodowe spotkania w Nice Pierwszej Lidze przyniosly równiez pierwsze rozstrzygniecia dotyczace spadków i awansów.
Podopieczni trenera Marcina Weglewskiego zdobyli punkt w Szczecinie w rywalizacji z Pogonia. W jedenastce meczowej Dariusza Trele w bramce zastapil Krzysztof Pilarz, pojawili sie równiez David Guba, Patryk Fryc oraz wychowanek Portowców Krystian Peda. W pierwszej polowie obie druzyny bardziej koncentrowaly sie na ataku pozycyjnym, oddajac niecelne strzaly. W drugiej czesci gospodarzy uzyskali przewage, która udokumentowali bramka w 76 minucie. Po dosrodkowaniu Adama Giursko, Dawid Kort z najblizszej odleglosci pokonal Pilarza. Gdy wydawalo sie, ze mecz zakonczy sie wygrana Pogoni, Vladislavs Gutkovskis otrzymal podanie w pole karne i glowa pokonal bramkarza szczecinskiego. Spotkanie zakonczylo sie remisem 1:1, a gracze Bruk Bet Termaliki nadal w tabeli Lotto Ekstraklasy na ósmym miejscu. Kolejne spotkanie rozegraja w poniedzialek na wlasnym stadionie z kielecka Korona.
Pilkarze mieleckiej Stali na trzy kolejki przed koncem rozgrywek Nice Pierwszej Ligi zapewnili sobie utrzymanie. W pojedynku w Legnicy z miejscowa Miedzia, podopieczni trenera Zbigniewa Smólki wygrali 2:1. Juz do przerwy po golu Szymona Sobczaka prowadzili 1:0. Po zmianie stron gospodarze ruszyli do przodu i wyrównali. Jednak ostatnie slowo nalezalo do pilkarzy z Podkarpacia, a konkretnie do Aleksandra Koleva, który dzieki celnemu trafieniu, ustalil wynik meczu. Z kolei od wczoraj radosc z Nowym Saczu, bo Sandecja oficjalnie powitala sie z Lotto Ekstraklasa. Druzyne trenera Radoslawa Mroczkowskiego nie minie juz trzecia w tabeli Chojniczanka. Z kolei mielecka Stal w tabeli Nice Pierwszej Ligi zajmuje dziesiata lokate.
Zaleglosci odrobili pilkarze czwartej ligi malopolskiej. Orkan Szczyrzyc ulegl na wlasnym stadionie pilkarzom GKS Drwinia 1:2. Natomiast w Jadownikach Jadowniczanka pokonala graczy Lubania Maniowy 1:0 i opuscila ostatnie miejsce w tabeli, na rzecz druzyny Orkana.
Grzegorz Golec