Siatkarski play-off: Pierwsze mecze dla druzyn z Mielca i Tarnowa

 

W drugiej lidze rozpoczely sie rozgrywki play-off, którego stawka jest awans do pierwszej ligi. Grupa Azoty PWSZ Tarnów swój pierwszy pojedynek rozgrywala w Tomaszowie Lubelskim z miejscowa druzyna Tomasovii.

W rundzie zasadniczej podopieczne trenera Michala Betleji ulegly na Lubelszczyznie, a we wlasnej hali pokonaly Tomaszowianki. Tym razem nie bylo powtórki scenariusza z rundy zasadniczej. Od poczatku tarnowianki graly jak natchnione swoja siatkówke. Trudna zagrywka wybijala odbierajace gospodyn z rytmu. Podopieczne trenera Betleji dominowaly na siatce i w pierwszych dwóch setach to one prowadzily. Obie partie wyraznie na korzysc tarnowianek do 17 i 11. W trzecim secie gospodynie szybko objely prowadzenie i wydawalo sie, ze podejma walke o zwyciestwo w tym spotkaniu. Wtedy to tarnowianki mialy problemy z zagrywka i przyjeciem. Jednak z czasem gra sie wyrównala i ponownie zespól z Malopolski mógl cieszyc sie z wygranego seta. Tym razem do 19.

-Moze wynik nie wskazuje, ale walka byly przez cale spotkanie – podkresla rozgrywajaca tarnowskiego zespolu Joanna Mokrzycka

W rywalizacji do dwóch wygranych prowadza tarnowianki. Kolejne spotkanie w sobote o godzinie 19. W przypadku, gdyby sobotnia potyczka zakonczyla sie wygrana Tomasovii, o awansie do finalu rozstrzygnie niedzielny trzeci mecz.

 

W drugim pólfinale, Szóstka Mielec podejmowala na wlasnym parkiecie zespól San Pajdy Jaroslaw. Druzyna trenera Piotra Pajdy znacznie dominowal nad mieleckim teamem warunkami fizycznymi, jednak to nie bylo atutem w sobotni wieczór w tym spotkaniu. Swietne zawody rozegrala Martyna Gorzkiewicz, której trener Roman Murdza powierzyl prowadzenie gry w obliczu kontuzji pierwszej rozgrywajacej Eli Szymanskiej. Zespól z Mielca stanowil monolit, milo bylo patrzec, jak dziewczyny radzily sobie z wysokim blokiem zawodniczek San Pajdy. Oczywiscie , jaroslawianki zademonstrowaly wielokrotnie pokaz sily ataku. Jednak mieleckie siatkarki za jedna dobra akcje San Pajdy odpowiadaly dwoma. Byl to mecz stojacy na wysokim poziomie sportowym, pelnym ciekawych akcji obronnych, mocnych oraz technicznych ataków. Mielczanki wygraly w trzech setach do 17, 19 i 18 i kolejne spotkanie rozegra w niedziele 12 marca w Jaroslawiu.

Grzegorz Golec

Exit mobile version