Na boiskach czwartej ligi malopolskiej, pilkarze rozegrali 11.kolejke spotkan. Dwie pierwsze druzyny czyli Barciczanka i Limanovia w ten weekend tylko remisowaly. Od dna odbil sie Poprad Rytro, natomiast trudna sytuacja panuje w Gorlicach oraz Jadownikach, bo oba zespoly zamykaja ligowa tabele.
W Gorlicach Glinik ulegl Popradowi Rytro 0:1, Skalnik Kamionka Wielka zatrzymal pilkarzy Barciczanki i bezbramkowo zremisowal z rywalem. Poprad Muszyna pokonal Tarnovie 2:1. Limanovia nie zmniejszy dystansu do prowadzacego lidera, bo zremisowala na wlasnym stadionie z Watra Bialka Tatrzanska 1:1. W Jadownikach doszlo do pojedynku miejscowej Jadowniczanki z Bochenskim Klubem Sportowym. Goscie prowadzili po pierwszej polowie po dwóch trafieniach Slawomira Zubla. W drugiej czesci gospodarze zmniejszyli dystans po golu Andrzeja Steca. Do konca spotkania trwala walka i festiwal nieskutecznosci ze strony futbolistów z miasta soli. Ostatecznie jednak trzy punkty pojechaly do Bochni po wygranej 2:1.
-Przegrywajac mecz po pierwszej czesci, trzeba bylo cos zadzialac – mówi grajacy trener Jadowniczanki Artur Prokop
-Nie wazne w jakim stylu, ale dopisujemy do swojego konta trzy punkty – to slowa grajacego trenera druzyny z Bochni Slawomira Zubla
W niedzielnych pojedynkach GKS Drwinia pokonal zespól Sokola Borzecin 1:0, a Luban Maniowy zremisowal na wlasnym stadionie z Wolania Wola Rzedzinska 2:2. Pojedynek Orkana Szczyrzyc z Klubem Sportowym z Tymbarku przelozono na inny termin z powodu zlego stanu boiska.
GALERIA ZDJEC Z POJEDYNKU: JADOWNICZANKA – BOCHENSKI KLUB SPORTOWY