Na zapleczu PGNiG Superligi mezczyzn drugie z rzedu zwyciestwo odniesli szczypiornisci SPR Tarnów. Podopieczni trenera Bartlomieja Jarosza w derbach Malopolski pokonali w Libiazu, MKS Chrzanów 27:26.
Spotkanie od pierwszych minut bylo niezwykle wyrównane, o losach pojedynku zadecydowala dopiero ostatnia akcja. W szeregach gosci prym wiódl Lukasz Szatko, który regularnie ostrzeliwal bramke Cabanów. Zespól z Chrzanowa w ofensywie razil glównie za sprawa Marcina Skoczylasa oraz Kamila Kirsza. W pierwszej polowie gra toczyla sie bramka za bramke. Druzyna z Tarnowa lepiej zaprezentowala sie w koncowych minutach i za sprawa Daniela Dutki zeszla do szatni z dwubramkowa zaliczka 15:13. W drugiej polowie az do 50 minuty tarnowianie utrzymywali niewielkie prowadzenie. W 59 minucie to trafieniu mlodego zawodnika MTS-u Tomasza Kowala na tablicy wyników pojawil sie rezultat remisowy 26:26. Ostatnie slowo tego meczu nalezalo jednak do tarnowian i niezawodnego Lukasza Szatki, który zdobyl bramke na wage dwóch punktów. Bramki dla tarnowskiego zespolu zdobyli: Szatko 8, Nowak 7, Dudka 4, Misiewicz 3, Kubisztal i Kowalik po 2 oraz Karwowski 1.
Natomiast beniaminek pierwszej ligi MOSiR Bochnia wyjechal do Piekar Slaskich na pojedynek z miejscowa Olimpia. Druzyna z miasta soli nie bedzie milo wspominac tej rywalizacji bowiem gracze trenera Ryszarda Tabora ulegli az 21:35. Bramki dla bochnian zdobyli: Spieszny i Zubik po 3, Budziosz, Janas, Janus, Koziol, Król, Lysy i Pach – wszyscy zaliczyli po dwa trafienia oraz Najuch 1.
W tabeli tarnowianie sa na dziewiatym miejscu z czterema punktami, zas z zerowym dorobkiem MOSiR Bochnia zamyka tabele.