Rozpaczliwe poszukiwanie sensu istnienia, walka z namiętnościami i mroczne dziedzictwo w tle.
Jedno z najwybitniejszych dzieł rosyjskiej literatury 'Bracia Karamazow’ Fiodora Dostojewskiego można obejrzeć w tarnowskim teatrze. Jest to spektakl trzech aktorów, kreujących postaci Ivana, Mitji i Aloszy. Mężczyźni, choć odmienni charakterami, z jednej strony porywają się na wielkie czyny, z drugiej podejmują sprzeczne z sumieniem decyzje.
Jak mówi aktor Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie Kamil Urban, który wciela się w rolę Iwana, sztuka, mimo że napisana w XIX, dziś jest wciąż bardzo aktualna.
– Fiodor Dostojewski jest mistrzem analizy najmroczniejszych zakamarków ludzkiej duszy i zdecydowanie dotyka spraw uniwersalnych i odwiecznych dylematów każdego, takich jak wiara w Boga, jak to, skąd w człowieku bierze się zło, jak to, czy jesteśmy podobni do naszych rodziców i czy nasi rodzice determinują nasze zachowania w przyszłości. Oprócz tego myślę, że spektakl grany w momencie takiego chaosu, wojny na świecie, nabrał nowego znaczenia, bardziej aktualnego i myślę, że również bardziej dojmującego, skłaniającego do refleksji.
Jak dodaje, w tarnowskiej odsłonie dzieła Dostojewskiego, stawiamy na dynamikę.
– Ta wielka powieść Fiodora Dostojewskiego została rozpisana w naszym teatrze na trzech aktorów. Spektakl jest krótki i dynamiczny, trwa zaledwie 80 minut, ale zawiera w sobie wszystkie najważniejsze wątki powieści Fiodora Dostojewskiego.
Spektakl na deskach tarnowskiego teatru w piątek (13.05), sobotę (14.05) i niedzielę (15.05) o godz. 19.00.
Słuchajcie uważnie naszego radia, bo mamy dla Was wejściówki.