„Klamstwo”- tytul spektaklu jaki przygotowal amatorski teatr dzialajacy przy parafii w Sufczynie. Akcja toczy sie wokól uroczystosci rodzinnych Spokój i poczucie bezpieczenstwa bohaterów burzy klamstwo. Szczescie zmienia sie w rodzinny dramat
Nawet drobne, czasami nazywane niewinnym klamstwem moze skomplikowac zycie. W jaki sposób o tym mówi sztuka przygotowana przez amatorski teatr z Sufczyna. Akcja dzieje sie podczas uroczystosci rodzinnych: pierwszej komunii, slubu i pogrzebu. Ich przebieg maci klamstwo -Interpretacja nalezy do kazdego. Kazdy znalazl tutaj znalazl cos dla siebie. Kazdy w tym obrazku pokazywanym w danym akcie w jakis tam sposób odnalazl i mysle, ze wyciagnal wnioski- mówi Lucyna Potepa, rezyser spektaklu. To ma byc forma ewangelizacji. Jak podkresla opiekun grupy ks. Lukasz Pawlowski, ze nie mozna klamac za cene wszystkiego. – Prawda bolesna jest lepsza niz slodkie klamstwo. Juz Jezus mówil prawda was wyzwoli- dodaje. Autorem scenariusza jest Marcin Kobierski, aktor krakowskiego Teatru Bagatela. Grupa z Sufczyna wystawi swój spektakl takze w innych parafii diecezji.