Kuria Diecezjalna w Tarnowie tez ma grupe koledników misyjnych. Kaplani, siostra zakonna i swieccy w kolorowych strojach koledowali podczas spotkania oplatkowego dla pracowników kurii i instytucji diecezjalnych.
Pomysl dojrzewal od kilku lat – mówi Lidia Rutkowska z Wydzialu Misyjnego.
„W tym roku zdecydowalismy, ze chcemy glosic Dobra Nowine w miejscu pracy i wspierac dzielo misyjne” – dodaje.
Byly misjonarz ks. Piotr Boraca z Wydzialu Misyjnego podkresla, ze nie tylko dzieci sa kolednikami misyjnymi. „Kaplani, siostry zakonne, swieccy wszyscy mozemy sie wlaczyc w to dzielo, które wyzwala w naszej diecezji wiele dobra” – dodaje.
Marcin Lewandowski dostal role sw. Józefa. „Koledowanie, wcielanie sie role to wprowadzenie tej atmosfery rodzinnej i ciepla, które czesto z Afryki do nas plynie” – powiedzial.
Sylwia Kulig tez cieszy sie, ze koledowanie doszlo do skutku. „Jak to dobrze, ze znalezli sie chetni. Wlaczamy sie do wspanialej akcji koledników misyjnych” – dodaje.
Próby zaczely sie tydzien wczesniej. „Ciesze sie, ze moglam wziac udzial w takiej koledzie, ona pokazala, ze równiez dorosli moga brac wzór z dzieci, które przeciez od lat i to z wielkim zaangazowaniem przygotowuja kolede misyjna”- mówi Joanna Sadowska.
Wspólne dzielenie sie oplatkiem i spotkanie z kolednikami misyjnymi poprzedzila Msza sw. pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeza. Koncelebrowali ja bp Wladyslaw Bobowski, bp Stanislaw Salaterski oraz licznie zgromadzeni kaplani.
To wspólne spotkanie ma bardzo wazne znaczenie – podkresla ks. Krzysztof Bulat, wikariusz biskupi do stalej formacji kaplanskiej. „Wigilia tak jak w domu rodzinnym jest czasem wspólnego przebywania ze soba i koledowania, zeby to miejsce pracy takze bylo w pewnym sensie domem, gdzie jest przyjazn, cieplo i sa umacniane wzajemne relacje” – dodal.