Unikatowe zdjęcia dokumentujące wielką powódź z 1934 roku będzie można już od pierwszego lipca oglądać w Mielcu.
W tamtejszym Muzeum Historii Fotografii Jadernówka zaprezentowane zostaną fotografie Wiktora Jadernego, wykonane podczas tragicznej powodzi, która miała miejsce w lipcu 1934 roku. Stanowią one zapis wędrówki fotografa szlakiem zniszczeń wzdłuż Wisłoki od Rzemienia aż po jej ujście do Wisły.
– Prezentowane w Mielcu fotografie są wyjątkowe – mówi Janusz Halicz, kustosz Jadernówki.
– Powódź z 1934 r. funkcjonuje w świadomości ludzi jako największa powódź z Polsce południowej. W przypadku Mielca dotychczas nie było tak bogatego materiału fotograficznego, który ilustrowałby to wydarzenie. To ponad 250 zdjęć wykonanych zarówno na kliszach szklanych, jak i metodą małoobrazkową – wyjaśnia.
– Zdjęcia Jadernego pokazują wszystko, co wtedy działo się, czego ludzie doświadczyli, bo to są nie tylko zdjęcia przerwanych wałów i rozlewisk, ale ludzi, którzy się chronią na wałach razem ze swoim dobytkiem i rodzinami, z akcji ewakuacyjnych na łodziach, ludzi stojących przed swoimi domami po kolana w wodzie. Są jeszcze zdjęcia z akcji ewakuacyjnej, którą prowadziły jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej i Drugiego Batalionu Saperów Kaniowskich z Puław.
O wartości fotografii Wiktora Jadernego świadczy również to, że ówczesny rząd wykorzystał je, by móc oszacować szkody wywołane powodzią.
Wystawie towarzyszyć będzie specjalne wydanie „Kuryera Mieleckiego”, zawierające teksty i zdjęcia z nią związane.