W sobotę (2.04) Tarnów zamienił się w centrum europejskiego karate. W Arenie Jaskółka odbyły się Mistrzostwa Europy w tej dyscyplinie.
Emocji nie brakowało zarówno na tatami (macie, na której walczą zawodnicy), jak również na trybunach.
– Ogólnie jest bardzo dobrze. Trzeba się cieszyć, bo takich mistrzostw w naszym regionie jeszcze nie było i mogą się długo nie powtórzyć. Przyjechaliśmy obejrzeć, bo sami dawniej trenowaliśmy karate. Myślę, że poziom jest wyrównany i wysoki. – Mi się bardzo podoba to, jak oni walczą. – Bardzo ciekawa inicjatywa. W końcu w Tarnowie dzieje się coś ciekawego – mówiła w rozmowie z Radiem RDN zgromadzona publiczność.
Wśród rywalizujących o medale karateków znalazła się też liczna grupa zawodników z Tarnowa i regionu. Filipowi Hajdukowi z WKS Karate Wojnicz co prawda nie udało się zdobyć medalu w kategorii do 85 kg, ale cieszył się z udziału w międzynarodowym turnieju.
– Niestety nie udało się zrealizować założenia, czyli dostania się do strefy medalowej, ale mimo ciężkich przygotowań udało się 'zrobić’ dobrą walkę i pokazać się z dobrej strony. Zawody od początku stoją na wysokim poziomie. W końcu są to najlepsi zawodnicy z całej Europy, można powiedzieć, że to taka 'śmietanka’ europejskiego karate.
Młody zawodnik podkreślał, że przez cały turniej można było czuć obecność polskich kibiców, którzy wspierali i mobilizowali zawodników do jeszcze lepszych występów.
– Podczas mojej walki z trybun słyszałem nieustanny doping. Świetne jest też to, że to wydarzenie zostało medialnie wypromowane, co spowodowało, że przybyło wielu widzów – dodawał Filip Hajduk.
Jeden z inicjatorów imprezy Krystian Bajan cieszył się, że mistrzostwa udało się zorganizować właśnie w Tarnowie.
– Mistrzostwa Europy nie zdarzają się na co dzień, więc każdy z reprezentantów Polski przyjechał do Tarnowa z rodziną, przyjaciółmi. Jest to na pewno świetna okazja, ponieważ nie trzeba daleko wyjeżdżać, rezerwować lotów czy brać urlopu. Cieszy to, że bardzo dużo kibiców przyszło, bo to około dwóch i pół tysiąca. Tyle mieliśmy do dyspozycji biletów i wszystko się wyprzedało.
W Mistrzostwach Europy w Tarnowie rywalizowało niemal 200 zawodników z 22 krajów Starego Kontynentu w różnej kategorii wagowej w dwóch konkurencjach: KATA (wykonywanie określonych figur, które podlegają ocenie sędziów) i KUMITE (walka między zawodnikami).