Bruk-Bet Termalica Nieciecza po zimowej przerwie dobrze rozpoczął rozgrywki wygrywając 2:1 z Jagiellonią Białystok. Teraz podpiecznych Radoslava Latala czeka wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań.
Lech, który przoduje w tabeli PKO Ekstraklasy jest zdecydowanym faworytem spotkania ze „Słoniami”. „Kolejorz” w ostatnich 5 ligowych spotkaniach zaliczył 3 zwycięstwa, remis i jedną porażkę. Bruk-Bet ma o wiele gorszy bilans. Niecieczanie zanotowali 4 porażki i jedno zwycięstwo, choć straty punktów miały miejsce jeszcze przed objęciem drużyny przez obecnego trenera Radoslava Latala.
Bruk-Bet Termalica zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli i każdy punkt może pomóc drużynie z Niecieczy w walce o utrzymanie w piłkarskiej elicie.
Bardzo zmotywowany przed spotkaniem w Poznaniu jest obrońca Marcin Wasielewski, który przez kilka lat był zawodnikiem Lecha. W rozmowie z klubową telewizją zaznaczył, że jego drużynę czeka ciężki mecz, ale wierzy, że „Słonie” są w stanie urwać punkty faworytowi.
– Lech na pewno ma coś do udowodnienia. Z Cracovią w ostatniej minucie stracili zwycięstwo, z nami na pewno będą grać o 3 punkty. „Kolejorz” musi, a my możemy. Naszym celem jest utrzymanie i w każdej rywalizacji, szczególnie na wyjazdach musimy zbierać punkty i będziemy się o to bardzo mocno bić.
Początek meczu Lech Poznań – Bruk-Bet Termalica Nieciecza w sobotę o godzinie 20:00.
Posłuchaj co w audycji „Wieczór na luuuzie” mówił pomocnik Bruk-Betu Adam Radwański.