W 13. serii PGNiG Superligi Hndball Stal Mielec przed własną publicznością podejmie Grupę Azoty Unię Tarnów. Ze względu na bliską odległość, jaka łączy oba miasta, spotkanie zostało okrzyknięte mianem 'Derbów Regionu’.
Oba zespoły notują bardzo słabą końcówkę rundy. Zespół z Mielca z dorobkiem 4 punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i wyprzedza Pogoń Szczecin tylko minimalnie lepszym bilansem bramkowym. Z kolei tarnowianie przegrali ostatnie pięć meczów z rzędu, a o porażkach (z wyłączeniem meczu z Łomżą Vive Kielce) decydowały ostatnie minuty.
W związku z tym każda ze stron będzie zaciekle walczyć o zwycięstwo, by w dobrych nastrojach zakończyć pierwszą rundę.
Jak mówi trener Stali Rafał Gliński, jego podopiecznych czeka trudny mecz.
– Nastawiam się bardzo trudne zawody, bo gramy z Tarnowem w lokalnych derbach. Jednak nie jesteśmy na straconej pozycji. To ostatni mecz w tym roku i życzę sobie i chłopakom, żebyśmy wygrali i zdobyli trzy punkty.
Dodatkowym atutem Stali mają być kibice, którzy w ostatnich meczach pokazują, że mimo słabych wyników, wciąż dopingują drużynę i są 'ósmym’ zawodnikiem.
– W meczu z Puławami poczułem atmosferę, taka jak panowała jeszcze, gdy grałem tutaj jako zawodnik. Jest to dla mnie niesamowite i mam nadzieję, że chłopaki odbierają to też w taki sposób. Plasujemy się w dolnych rejonach tabeli i walczymy o punkty, a ludzie dalej swoją postawa nas wspierają i wierzą w chłopaków. Jest to budujące i należą się im słowa uznania. Mam nadzieję, że w meczu z Tarnowem też będą nam kibicować.
Mecz Handball Stal Mielec z Grupą Azoty Unią Tarnów rozpocznie się w czwartek 9 grudnia o godzinie 19:00 w Hali SP 7 w Mielcu.