W 11 serii spotkań PGNiG Superligi Grupa Azoty Unia Tarnów po raz kolejny zapewniła ciekawe widowisko, ale mimo przewagi bramkowej na kilka minut przed końcem meczu nie wywiozła punktów z Kwidzyna.
MMTS Kwidzyn pozwolił gościom z Tarnowa prowadzić grę. Ci byli skuteczniejsi i lepiej zorganizowani w obronie. W meczu w pewnym momencie prowadzili nawet 4 bramkami. Dobre spotkanie rozgrywali Patryk Małecki, Rennosuke Tokuda czy Kirył Kniazew.
Niestety, w końcówce spotkania „Jaskółki” mocno się pogubiły i w ciągu ostatnich sekund meczu drużyna gospodarzy wyrównała stan gry. Jakby tego mało – tarnowianie stracili dwa punkty, bo okazali się gorsi w serii „siódemek”!
W ligowej tabeli zawodnicy Patrika Liljestranda zajmują 9 miejsce z 11 punktami na koncie.
MMTS Kwidzyn – Grupa Azoty Unia Tarnów 28:28 k. 5:3 (12:12)
MMTS: Szczecina (6/26 – 23 proc.), Dudek (2/10 – 20 proc.) – Nastaj 7/3, Szyszko 5, Grzenkowicz 5, Kornecki 4, Kutyła 3/2, Ekstowicz 1, Krieger 1, Peret 1, Jankowski 1, Ossowski, Zieniewicz, Majewski, Landzwojczak, Orzechowski
Grupa Azoty: Małecki (4/18 – 22 proc.), C. Liljestrand (7/21 – 33 proc.) – Yoshida 6, Kniaziew 5/1, Minocki 5, Buszko 3, Kużdeba 3, Sanek 2, Tokuda 2, Dadej 2, Pinda, Kaźmierczak, Wojdan, Mrozowicz