Szczypiorniści Grupy Azoty Unii Tarnów w 10. serii PGNiG Superligi, w pierwszym meczu po powrocie na Arenę Jaskółka, przegrali z Mistrzem Polski Łomżą Vive Kielce 25:30.
Po ponad pół roku przerwy tarnowianie w końcu mogli wrócić do ‘domu’. Pierwszym przeciwnikiem tarnowian po powrocie okazał się nie byle kto, bo aż osiemnastokrotny Mistrz Polski – Łomża Vive Kielce.
Podopieczni Talanta Dujszebajewa przyjechali do Tarnowa w dobrych nastrojach, bowiem w tygodniu na wyjeździe pokonali FC Barcelonę w meczu Ligi Mistrzów.
Początek spotkania idealnie rozpoczął się dla przyjezdnych. Po dwóch i pół minutach prowadzili aż 4:0. Wówczas trener tarnowian Patrik Liljestrand, po raz pierwszy w meczu, poprosił o czas.
Po przerwie ‘Jaskółki’ w końcu ruszyły do ataku. W 4. minucie pierwszą bramkę dla tarnowian zdobył Rennosuke Tokuda. Gospodarze poszli za ciosem i zmniejszyli przewagę kielczan do dwóch bramek.
Jednak obecni Mistrzowie Polski nie odpuszczali i znów szybko powiększyli przewagę do 5 trafień.
Po kwadransie gry wynik wynosił 5:9, a w 20. minucie przy wyniku 6:11 pierwsze w tym meczu dwuminutowe wykluczenie otrzymał Taras Minotskyi. Gospodarzom, mimo gry w osłabieniu, udało się jednak zmniejszyć przewagę gości.
Tarnowianie nieustannie walczyli o to, aby zmniejszyć różnicę bramek, jednak rywal był zbyt mocny. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 13:18.
Początek drugiej połowy należał do ‘Jaskółek’. Po bramkach Przemysława Mrozowicza, Aleksandra Bushkowa i Łukasza Kużdeby przewaga kielczan stopniała do dwóch bramek (16:18). Przez kolejne kilka minut przewaga gości utrzymywała się na tym poziomie. Od 39. minuty podopieczni Talanta Dujszebajewa ponownie ‘odjechali’ tarnowianom na cztery bramki.
Drużyny nie oszczędzały sił – twarda gra w obronie skutkowała kolejnymi wkluczeniami dla zawodników obu zespołów.
Na kwadrans przed końcem przewaga Łomży Vive wzrosła do pięciu goli i przez dłuższy czas utrzymywała się na tym poziomie.
Na 5 minut przed końcem meczu Mistrzowie Polski ‘zacięli się’ i zawodnicy tarnowskiej Unii tracili do rywala zaledwie trzy trafienia. Kielczanie nie stracili jednak kontroli nad meczem i w kilka chwil znów zwiększyli przewagę do pięciu bramek, której już nie oddali do końca. Ostatecznie Grupa Azoty Unia Tarnów uległa Łomży Vive Kielce 25:30.
Po 10 meczach PGNiG Superligi ‘Jaskółki’ z dorobkiem 11 ‘oczek’ plasują się na 9. miejscu w tabeli. W następnej kolejce tarnowianie udadzą się do Kwidzynia, gdzie zmierzą się z tamtejszym MMTS-em.
Grupa Azoty Unia Tarnów – Łomża Vive Kielce 25:30 (13:18)
Unia: Liljestrand, Hołda – Bushkou 3, Matsuura 3, Wojdan 3, Tokuda 3, Minotskyi 3, Dadej 3, Kniazeu 2, Mrozowicz 2, Pinda 1, Yoshida 1, Kużdeba 1, Sanek, Sikora.
Vive: Kornecki, Wolff – Karalek 7, Moryto 5, Kulesh 5, Vujović 3, Surgiel 2, Nahi 2, Sićko 2, Domagała 1, Thrastarson 1, Olejniczak 1, Gudjonsson 1, Sanchez.