Piłkarze z Podkarpacia mimo ambitnej walki ulegli Wiśle Kraków w 1/32 finału Pucharu Polski 1:3.
Zawodnicy Stali lepiej rozpoczęli mecz. W pierwszym kwadransie sytuacji sam na sam z bramkarzem Krakowian nie wykorzystali Kacper Sadłocha i Dawid Kort. W późniejszej fazie meczu kontrolę nad meczem przejęli podopieczni Adriana Guli.
W 20 minucie po drużynowej akcji 'Białej Gwiazdy’ Mateusz Młyński otworzył wynik spotkania. Dwie minuty później na 2:0 podwyższył obrońca – Serafin Szota.
W 69 minucie meczu samobójczego gola zdobył Jan Kliment, który po dośrodkowaniu głową skierował piłkę do swojej bramki. Minutę później gra przeniosła się pod bramkę gospodarzy. W zamieszaniu w Polu karnym faulowany był Yaw Yeboah, który chwilę później zmylił bramkarza Stali i pewnie wykorzystał „jedenastkę”.
W ostatnich minutach meczu okazję na podwyższenie wyniku miał Jan Kliment, jednak skuteczną interwencją popisał się Damian Primel.
Po rozgrywkach pucharowych, Stal czeka rywalizacja ligowa. W następnym meczu podopieczni Adama Majewskiego zmierzą się z Radomiakiem Radom. Ten mecz już w najbliższą sobotę.
PGE FKS Stal Mielec – Wisła Kraków 1:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Młyński 20, 0:2 Szota 24, 1:2 Kliment 69 samobójcza, 1:3 Yeboah 73 karny.
Żółta kartka: Yeboah.
Czerwona kartka: Kościelny (28 min).
Stal Mielec: Primel – Granlund, Chorbadzhiyski, Kościelny, Flis, Wrzesiński (67 Seweryn), Urbańczyk (46 Tomasiewicz), Kort (76 Guca), Hinokio (63 Jankowski), Sadłocha, Szczutkowski (63 Sitek).
Wisła Kraków: Biegański – Gruszkowski (89 Szot), Szota, Sadlok, Hanousek – El Mahdioui (82 Plewka), Yeboah (74 Hugi), Skvarka (74 Savić), Żukow, Młyński (82 Starzyński) – Kliment.
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa).