Zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza nie zachwycają na początku tego sezonu PKO BP Ekstraklasy. W sobotnim meczu z Wartą Poznań też nie byli faworytem.
Goście z Niecieczy dobrze weszli w spotkanie. W 8. minucie do siatki trafił Adam Radwański, ale gol został nieuznany przez sędziego, gdyż zawodnik „Słoni” znajdował się na pozycji spalonej.
Drużyna z Niecieczy cały czas prowadziła grę. Kolejną okazję do zdobycia gola miał Bartłomiej Kukułowicz, ale jego uderzenie obronił Adrian Lis.
W dalszej części meczu przebudzili się podopieczni Piotra Tworka. Zagrożenie pod bramką w 24. minucie stworzył Milan Corryn, jednak na wysokości zadania stanął Tomasz Loska. Kilkanaście minut później jego bramce zagroził Jayson Papeau, jednak również z jego strzałem poradził sobie były młodzieżowy reprezentant Polski.
Papeau również po zmianie stron był najgroźniejszym zawodnikiem Poznaniaków. Francuz był najczęściej faulowanym zawodnikiem podopiecznych Piotra Tworka.
W ostatnich minutach meczu bliski zdobycia bramki po raz kolejny był Adam Radwański, ale i tym razem jego strzał udanie udbił Adrian Lis.
Po tym spotkaniu Bruk-Bet Termalica Nieciecza jest na siedemnastym miejscu w tabeli. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego w sześciu spotkaniach zgromadzili trzy punkty.
Warta Poznań – Bruk Bet Termalika Nieciecza 0:0
Składy:
Warta Poznań: Adrian Lis – Jan Grzesik, Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Jakub Kiełb (76′ Konrad Matuszewski) – Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak – Milan Corryn (46′ Adam Zrelak), Szymon Czyż (85′ Mateusz Czyżycki), Jayson Papeau – Mateusz Kuzimski (64′ Mario Rodriguez).
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomasz Loska – Piotr Wlazło, Wiktor Biedrzycki, Nemanja Tekijaski – Mateusz Grzybek (78′ Marcin Wasielewski) – Samuel Stefanik (64′ Roman Gergel), Sebastian Bonecki, Paweł Żyra (64′ Martin Zeman), Bartłomiej Kukułowicz – Adam Radwański (90+1′ Michal Hubinek), Patryk Czarnowski (64′ Muris Mesanović).