Podopieczni Rafała Glińskiego ulegli zawodnikom z Opola 24:26.
SPR Stal Mielec intensywnie przygotowuje się do startu PGNiG Superligi. Tym razem rozegrali mecz towarzyski z KPR Gwardią Opole. Spotkanie było rozgrywane w systemie 3×20 min.
Przez cały czas trwania trener Rafał Gliński rotował składem tak, żeby móc sprawdzić możliwości i postępy w rozwoju każdego zawodnika.
– Dla nas każdy sparing jest wartościowy, tym bardziej z takim przeciwnikiem, jak Gwardia. Podczas meczu mieliśmy swoje założenia i wykonywaliśmy je sumiennie. Natomiast czekamy na lepszą sytuację zdrowotną w naszym zespole. Jest okres przygotowawczy, a ja nie mam do dyspozycji 5-6 zawodników, ale trudno, nie ma co narzekać. To jest szansa dla zawodników, którzy są zdrowi i mogą więcej pokazać – mówi Rafał Gliński.
Mieleccy szczypiorniści dobrze weszli w drugą część sparingu. „Biało-niebieskim” dwukrotnie udało się zmniejszyć przewagę opolan i doprowadzić do remisu. Końcówka należała jednak już do gospodarzy z Opola, którzy ostatecznie wygrali 26:24.