Grupa Azoty SPR Tarnów rozegrała drugi sezon w PGNiG Superlidze. Tym razem również niemal do końca biła się o utrzymanie, które ostatecznie udało się uzyskać. W rozmowie z radiem RDN Małopolska, prezes zarządu Krzysztof Mogielnicki podsumowuje minione rozgrywki oraz opowiada o nowych transferach i celach na najbliższy sezon.
–Wydaje mi się, że wykonaliśmy podstawowy cel, jakim było utrzymanie. Awansować do PGNiG Superligi nie jest łatwo, pod pewnymi względami ten nasz drugi sezon był zdecydowanie łatwiejszy – mówi Mogielnicki.
– Nie musieliśmy czekać na rozstrzygnięcia ligi zawodowej. Utrzymaliśmy się bez baraży i bez opłat licencji, więc jesteśmy zadowoleni i wydaje mi się, że wszystko idzie ku dobremu, chociaż nie ukrywam, że odniesione kontuzje z pewnością miały wpływ na końcowe wyniki – dodaje.
W debiutanckim sezonie SPR zdobył 13 punktów i zajął ostatnie miejsce. Tym razem udało się ugrać 21 'oczek’. Jak będzie w przyszłych rozgrywkach?
– Patrzymy realistycznie na nasz potencjał. Kielce, Płock czy Puławy są raczej poza naszym zasięgiem, natomiast liga staje się coraz bardziej wyrównana, dlatego będziemy walczyć w każdym meczu i postaramy się skończyć sezon jak najwyżej w tabeli, choć tak naprawdę wszystko zweryfikuje parkiet – przekonuje prezes zarządu.
Jednym z pozytywnych akcentów poprzedniego sezonu było zdobycie tytułu Króla Strzelców PGNiG Superligi przez Rennosukę Tokudę. Prezes Mogielnicki nie kryje zadowolenia z takiego obrotu spraw.
– Wydaje mi się, że ten transfer to strzał w 'dziesiątkę’. Oprócz bramek Rennosuke także dużo asystował, dzięki czemu był na Mistrzostwach Świata, a teraz jedzie na Igrzyska Olimpijskie. Jest jednym z lepszych zawodników w naszej lidze, dlatego mamy nadzieję, że dzięki niemu zaliczymy jeszcze większy progres – mówi Mogielnicki.
Co prezes Grupy Azoty SPR Tarnów sądzi o nowych transferach? Jak będzie wyglądał okres przygotowawczy?
Jakie ma plany na przyszły sezon? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!