Czy Dariusz Dudek będzie trenerem Sandecji w przyszłym sezonie? Takie pytanie zadają sobie kibice w Nowym Sączu. My staraliśmy się na nie odpowiedzieć.
Dariusz Dudek pracuje w Nowym Sączu od listopada 2020 roku. Przyszedł po fatalnym początku sezonu, po zwolnieniu Piotra Mandrysza. Dudek odmienił Sandecję, która pod jego wodzą wygrała 12 razy, zanotowała 8 remisów i 3 porażki. W tym zawierała się seria 17 meczów bez przegranej.
– Trener odmienił zespół, odmienił nas mentalnie – mówi pomocnik Jan Kuźma. Również kibice są zadowoleni z gry Sandecji pod wodzą Dariusza Dudka. – Fajnie to wyglądało, drużyna się podniosła. Nie ma co narzekać – podkreśla jeden z fanów biało-czarnych.
Czy zatem Dariusz Dudek zostanie w Sandecji? – Trudne pytanie. Na pewno usiądziemy z prezesem Arkadiuszem Aleksandrem do rozmów – jeszcze w tym tygodniu. Będziemy rozmawiać o wizji klubu, o transferach do klubu, o budowie stadionu. To są dla mnie ważne rzeczy – mówi szkoleniowiec.
Trener Dudek podkreśla, że interesuje go coś więcej niż tylko walka o utrzymanie w I lidze. – Mam nadzieję, że tu w Sandecji będzie wszystko dobrze – zaznacza.
Teoretycznie kontrakt Dariusza Dudka z Sandecją obowiązuje do końca przyszłego sezonu, ale jeśli pojawiłaby się oferta z Ekstraklasy, trudno byłoby zatrzymać szkoleniowca w Nowym Sączu.
On sam na pytanie czy jest możliwość, by w przyszłym sezonie walczył o coś, ale w innym klubie, na przykład w Ekstraklasie, odpowiada: – Nie, myślę, że nie ma takiej szansy (uśmiech). Muszę wygrać z 30 meczów z rzędu i wtedy Ekstraklasa po mnie sięgnie.
https://www.rdn.pl/sport/sandecja-nowy-sacz-pokonala-puszcze-niepolomice-na-pozegnanie-z-kibicami