– My tak jestesmy przywiazani do naszych grzechów, do naszych bozków, ze nie chcemy sie z nimi pozegnac. Twój grzech krzyzuje Chrystusa – mówil do tarnowskich pielgrzymów w czwartym dniu wedrówki na Jasna Góre ks. Artur Wazny, pielgrzymkowy kaznodzieja.
– Naszym drugim niebezpieczenstwem jest falszywa poboznosc, czyli kwas faryzeuszów – dodal. – Bóg tak nas kocha, ze idzie z nami do konca, daje szanse kazdemu – zwrócil uwage kaplan.
-Nawet jesli wydaje Ci sie, ze tylko ciemnosc jest wokól Ciebie, to On z Toba jest. Jego milosc jest tak blisko i do czego nas zaprasza? – dzis ta moja milosc moze sie obudzic w Tobie, jesli tego zapragniesz. Dzisiaj chce Cie uwolnic jesli jestes zniewolony jakims grzechem – mówil dalej ks. Artur Wazny. – Kiedy przyjmujesz Jego Cialo, Jego Krew, stajesz sie krewnym Boga – powiedzial.
Czwarty dzien drogi do Czestochowy uplynal wiernym przede wszystkim na modlitwie. Dzien byl poswiecony Ojczyznie. Byla równiez okazja aby wykazac na zewnatrz pielgrzymkowa radosc poprzez taniec i spiew. To takze element przygotowan do przyszlorocznych Swiatowych Dni Mlodziezy w Krakowie – powiedzieli RDN pielgrzymi.
Piatek (21 sierpnia) bedzie juz piatym dniem przezyc duchowych w drodze. Pielgrzymi beda sie w sposób szczególny modlic sie za dzieci i mlodziez oraz ich wychowawców. Czesc A pielgrzymki ma do pokonania odcinek z Miechowa do Zarnowca, natomiast B z Charsznicy do Dobrakowa.
Mówi ks. Artur Wazny:
Mówia pielgrzymi: