Grupa Azoty Roleski PWSZ Tarnów kontynuuje dobrą passę. Tym razem 'Żyrafy’ wygrały w Krośnie 3:0 z tamtejszymi Karpatami Krosno Glass i wciąż pozostają w grze o wysokie miejsce w tabeli.
Zespół z Tarnowa od początku meczu budował solidną przewagę nad rywalkami. Gospodynie z Krosna popełniały sporo błędów. Miały problemy zwłaszcza z przyjęciem piłki i przy stanie 5:9 o przerwę na żądanie poprosił ich trener Dominik Stanisławczyk. Dopiero przy stanie 14:9 krośnianki zaczęły odrabiać straty. Karpatki po serii zagrywek zbliżyły się do rywalek na dwa punkty (12:14), po tym jak punkt bezpośrednio z zagrywki wywalczyła Izabela Filipek. Kilka chwil później po serii błędów własnych wynik na tabeli zmienił się na korzyść tarnowianek i tak już pozostało do końca seta.
Podobnie w drugim secie podopieczne trenera Stanisławczyka dzielnie walczyły z rywalkami lecz ostatecznie zwycięska okazała się grupa Azoty Tarnów. Jej grę napędzały zwłaszcza Ewa Binkiewicz oraz Magdalena Szabo.
Od początku trzeciego seta to tarnowianki prowadziły grę. Nie mające nic do stracenia krośnianki po serii zagrywek Izabelii Filipek szybko odrabiały straty. Gospodynie zdobyły 5 punktów z rzędu po czym wyszły na prowadzenie, jednak dzięki doświadczonej Klaudii Kaczorowskiej przyjezdne odrobiły straty i ostatecznie wygrały mecz.
Po tym zwycięstwie tarnowianki zajmują 8 miejsce w tabeli. Następny mecz zagrają na własnej hali z Częstochowianką Częstochowa.
Karpaty-Karpacka Państwowa Uczelnia Krosno – Grupa Azoty Roleski PWSZ Tarnów 0:3
(22:25, 21:25, 25:27)
Składy zespołów:
Karpaty: Bogdanowicz (2), Filipek (11), Głodzińska (7), Kobus (5), Sławińska (4), Niedźwiecka (10), Machowska (libero) oraz Wełna (1) i Wisz (1)
Grupa: Szabo (13), Dreczka (4), Szczygieł, Bimkiewicz (14), Kaczorowska (7), Pellegrino (11), Krześlak (libero) oraz Cur (4) i Szpak (2)