– Jestem kochany przez Boga, ale jestem takze grzesznikiem. O dwóch rodzajach grzechu mówil do tarnowskich pielgrzymów ks. Artur Wazny, dyrektor Wydzialu Nowej Ewangelizacji tarnowskiej kurii.
Pielgrzymkowy kaznodzieja powiedzial, ze idac na Jasna Góre w pielgrzymce, skladajac róznego rodzaju ofiary, praktykujac róznego rodzaju religijnosc, mozemy sie mijac z Bogiem, mozemy przezywac taka pusta poboznosc, falszywa religijnosc. Niby sluze prawdziwemu Bogu, ale tak naprawde sie z Nim nie spotykam. Mam falszywy obraz Boga i to jest mój problem. To jest tak, jak ze swieca: moge przylozyc dlon bardzo blisko swiecy i w ogóle tego ciepla nie czuc, równolegle moge isc do Boga. To jest ta poboznosc.
Moze byc takze innego rodzaju grzech, tzw. religijnosci poprawnej. Z takiego 'wiecej’ nawrócic sie nie jest latwo. Dlatego potrzebujemy Ducha Swiety – mówil dalej do pielgrzymów ks. Artur Wazny. Duchu Swiety przekonuj mnie, ze jestem grzesznikiem i wtedy moje serce staje sie skruszone i pokorne. Takie serce Bogu sie podoba, kiedy ja podczas pielgrzymki skladam w ofierze Bogu moje serce – zwrócil uwage kaplan.
Ks. Artur Wazny zachecal ponadto aby prosic podczas wedrówki, aby Bóg ze swoja miloscia kruszyl nasze serca. – Tylko Twoja milosc moze przemienic moje serce. Wyznaj swój grzech, nie czekaj – wtedy ofiara bedzie sie Bogu podobac, nie zmarnuj tych dni wedrowania – apelowal do pielgrzymów ks. Artur Wazny.
W trzecim dniu wedrówki na Jasna Góre pielgrzymów odwiedzil ks. Marian Janus, delegat Episkopatu Polski ds. Pielgrzymek Pieszych.
Ks. Artur Wazny o falszywej religijnosci:
Ks. Artur Wazny o tzw. religijnosci poprawnej: