Sandecja Nowy Sacz znów zagra na stadionie przy Kilinskiego. I-ligowcy podejma Wigry Suwalki, zajmujace pietnaste miejsce w tabeli. Bialo-czarni sa na 12. pozycji ale maja tylko dwa punkty wiecej. Jest o co walczyc, bo przy wygranej Sandecja moze awansowac nawet na ósma lokate.
Trener Robert Kasperczyk cieszy sie, ze do skladu wraca Maciej Malkowski. Lewoskrzydlowy swietnie spisal sie w meczu z Miedzia Legnica. Dobry wystep przypieczetowal golem na 3:2 zaraz przed koncowym gwizdkiem. Niestety zobaczyl tez czwarta zólta kartke i nie wystapil w przegranym 0:1 meczu z GKS-em Belchatów. Teraz bedzie juz do dyspozycji szkoleniowca. – Brakowalo nam tej jakosci w ataku bez Macka – uwaza Kasperczyk.
Nie wiadomo jeszcze czy w kadrze na mecz z Wigrami znajdzie sie powracajacy po kontuzji inny skrzydlowy Bartlomiej Dudzic. Nawet jesli, to raczej rozpocznie mecz na lawce.
Najblizszy rywal bialo-czarnych w tym sezonie nie zachwyca i zajmuje 15. miejsce w tabeli. Z drugiej strony trzeba uwazac, bo ekipa z Suwalk ma tylko dwa punkty mniej w I-ligowej tabeli. W zespole Wigier jest Kamil Adamek, który 3 lata temu debiutowal w Ekstraklasie w Podbeskidziu Bielsko-Biala, gdzie pracowal wtedy obecny szkoleniowiec sadeckiej druzyn. – Przez ten czas rozwinal sie i dziwie sie, ze gra w I lidze, a nie na najwyzszym szczeblu – podkresla trener Kasperczyk. Potyczka Sandecji z Wigrami Suwalki rozpocznie sie o 17:00 na stadionie przy ul. Kilinskiego.