Pilka reczna: Niezla gra, ale i tak porazka

Olimpia-Beskid Nowy Sacz nie dala rady pokonac wicelidera PGNiG Superligi. Podopieczne Lucyny Zygmunt „mialy momenty”, ale to bylo zdecydowanie za malo. Szczególnie szwankowala skutecznosc rzutów.

Do przerwy Start Elblag prowadzil jedynie 16:14, choc 4 minuty przed syrena konczaca pierwsza czesc bylo przyjezdne prowadzily juz 5 bramkami. Kluczowa dla losów potyczki byla 40. minuta gdy Olimpia doprowadzila do wyniku 20:21. Sadeczanki nie poszly jednak za ciosem i rozpedzone rywalki nie zamierzaly z tego nie skorzystac.

Wypowiedz trenerki Lucyny Zygmunt:

Wypowiedz skrzydlowej Dagmary Nocun:

Olimpia-Beskid Nowy Sacz – Start Elblag 24:32 (14:16)

Olimpia: Szczurek, Sach – Nocun 6, Smbatian 6, Stelmakh 5 (1/1), Figiel 3, Lesniak 2 (1/1), Basiak 1, Stoklosa 1, Lesik, Vlaskalic.
Kary: 10 min.
Karne: 2/2.

Start: Szywerska, Sielicka – Matuszczyk 8 (5/5), Waga 7 (5/5), Jedrzejczyk 6, Kwiecinska 3, Szopinska 2, Balsam 2, Dankowska 1, Muchocka 1, Pinda 1, Swierzewska 1, Gerej.
Kary: 6 min.
Karne: 10/10

Kary: Olimpia – 10 min (Iryna Stelmakh, Sanja Vlaskalic – 4 min., Agnieszka Lesniak – 2 min.), Start – 6 min (Sylwia Matuszczyk – 4 min., Paulina Muchocka – 2 min.).

Sedziowali: Jakub Czochra (Zwierzyniec) i Michal Szpinda (Zamosc).
Delegat ZPRP: Marek Majka (Gliwice).
Widzów: 200 (za protokolem).

Exit mobile version