W drugiej lidze pilki noznej kobiet w Tarnowie po raz drugi przed wlasna publicznoscia zaprezentowaly sie futbolistki beniaminka tej klasy rozgrywkowej Tarnovii. Na stadionie przy ulicy Bandrowskiego podejmowaly one innego beniaminka Iskre Brzezinka.
Miejscowe od poczatku zaznaczyly swoja przewage i po dwóch bramkach Justyny Kapustki prowadzily po 30 minutach gry 2:0. Wtedy to po kontrze rywalki zdobyly trafienie kontaktowe. Jednak to wszystko co na bylo strac zespól Iskry w tym spotkaniu. Jeszcze przed przerwa sytuacje na boisku uspokoilo trafienie Kai Kapki. Po przerwie zas rywalki oslably a trzy trafienia zaliczyla Katarzyna Liro, zas jednak Gabriela Gebica. Ostatecznie Tarnovia pokonala Iskre Brzezinka 7:1. – Mecz rozkrecal sie z minuty na minute – uwaza 14-letnia Katarzyna Liro. – Na poczatku kolezanki graly bardzo spokojnie. Nie moge uwierzyc ze trzykrotnie trafilam do bramki rywala. Dotychczas raz mi sie udalo, gdy gralam razem z chlopakami w juniorach.
Po spotkaniu zadowolona z wyniku byla trener Tarnovii Klaudia Gajdur. – W pierwszej polowie szybko narzucilismy swój styl gry, dwie bramki pokazaly kto dyktuje warunki. Potem nasze gapiostwo, ale wszystko wrócilo do normy. Wysoka wygrana to dobry prognostyk przed zblizajacymi sie pojedynkami
– dodaje.
W srode pilkarki Tarnovii zagraja w Daleszycach ze Spartakusem. W piatej kolejce podopieczne Klaudii Gajdur podejma zespól Bronowianki Kraków.
Posluchaj Katarzyny Liro, pomocnik Tarnovii
Posluchaj trener Tarnovii Klaudii Gajdur