Zuzel: Zaczynamy sciganie o medale

Dwóch faworytów i dwie ekipy, które uznawane sa za niespodzianki rundy zasadniczej. To obsada play-off PGE Ekstraligi. Walka o zloto wkracza w decydujaca faze.
Zasady play-off sa proste. Najpierw odbeda sie pólfinaly. Nastepnie ich zwyciezcy pojada w finale, a pokonani w meczu o trzecie miejsce. W kazdym przypadku rozgrywa sie  mecz i rewanz. Gospodarzem pierwszego meczu zawsze jest ekipa nizej sklasyfikowana po rundzie zasadniczej. W przypadku remisu w dwumeczu o awansie decyduje wyzsze miejsce w sezonie regularnym.

Pierwszy pólfinal to starcie dwóch czarnych koni rozgrywek. Bo przed sezonem ekipom z Wroclawia i Tarnowa wrózono raczej cos innego niz… pierwsza czwórke. Pierwszy mecz z uwagi na remont Stadionu Olimpijskiego odbedzie sie w Czestochowie, ale gospodarzem bedzie BETARD Sparta Wroclaw. W ten sposób Ekstraliga wraca do Czestochowy, gdzie w tym sezonie zadna ligowa druzyna nie jezdzila.
 
– Zainteresowanie kibiców jest dosc duze. Mysle, ze wieksza czesc widowni bedzie po naszej stronie, bo w koncu jestesmy gospodarzem – mówi Piotr Baron, trener BETARD Sparty.
– Sympatia widzów pewnie bedzie po stronie … Maksyma Drabika, a wiec Sparty, ale mysle, ze czesc i tak bedzie za nami – uwaza Pawel Baran, trener Unii Tarnów. – W ogóle rozegranie tego meczu w Czestochowie to interesujaca sprawa. Szczególnie jezeli chodzi o tor. Moze byc bardzo ciekawie i nieprzewidywalnie. W koncu dla obu ekip powinien to byc neutralny teren. Jedziemy wygrac, ale porazka do osmiu punktów nie bedzie tragedia.  To takie pilkarskie 1:2 na wyjezdzie, a wiec jeden gol w rewanzu odwraca sytuacje i mamy awans.
 
Gdyby padly rezultaty z rundy zasadniczej, to w finale bylaby BETARD Sparta, która wyraznie wygrala u siebie (52:38) i nieznacznie przegrala w Tarnowie (43:47)..
Pojedynek pomiedzy Betardem Sparta Wroclaw i Unia Tarnów w niedziele 6 wrzesnia, poczatek o godz, 17.00.
Transmisja na zywo na antenie RDN Malopolska i RDN Nowy Sacz.

 
W drugim pólfinale pojada faworyt do zlota, a wiec FOGO Unia Leszno oraz KS Torun, który w pewnym momencie tez urósl do miana pretendenta do tytulu.
– Mam nadzieje, ze FOGO Unii Leszno nie przytrafi sie to, co nam w ubieglym sezonie. Gdy de facto jeden mecz pozbawil nas zlota – wspomina Marek Cieslak, selekcjoner reprezentacji Polski.
A przed rokiem jego Unia Tarnów w cuglach wygrala runde zasadnicza, ale w pólfinale oslabiona brakiem kontuzjowanego Grega Hancocka sensacyjnie nie dala rady Unii Leszno. Dzisiaj w podobnej sytuacji moze sie znalezc  … FOGO Unia. Wszystko przez kontuzje Nicki`ego Pedersena. Start Dunczyka w niedziele moze byc zagadka. Na dodatek gospodarze to jedna z dwóch ekip, która w tym sezonie pokonala FOGO Unie, a jedyna, która dokonala tego na jej torze.

– Chocby dlatego, lesznianie musza czuc przed nami respekt. Wprawdzie przegralismy u siebie, ale Unia mimo wszystko nie zdobyla na nas bonusa – mówi Przemyslaw Terminski, prezes KS Torun, który tez ma swoje zmartwienia, a dotycza one glównie dyspozycji Australijczyków.
– Dyspozycja Holdera moze byc jezyczkiem u wagi. Bardzo przezyl to co stalo sie z Wardem. Z kolei Jason Doyle przesadzil z liczba startów, ale odpoczywal i mam przekonanie, ze wróci do takiej formy, gdy wygrywal w Lesznie – mówi Terminski.
FOGO Unia wyraznie wygrala runde zasadnicza. Od KS Torun zgromadzila az 12 punktów meczowych wiecej, ale …
– To naprawde o niczym nie swiadczy. Play-off rzadzi sie swoimi prawami. Walka rozpoczyna sie od nowa. To pasjonujace dla kibiców, ale od nas wymaga ogromnego poswiecenia. Na tym etapie wpadka moze bardzo drogo kosztowac – przyznaje Emil Sayfutdinov, jeden z liderów FOGO Unii. Rosjanin jest w wybornej formie. W Toruniu, gdzie przed rokiem startowal, bedzie czul sie jak ryba w wodzie.
W rundzie zasadniczej obie ekipy stoczyly porywajace boje i – co w zuzlu jest rzadkoscia – wygrywaly na wyjazdach. Zarówno w Toruniu, jak i Lesznie padl rezultat 44:46 i nikt nie zdobyl punktu bonusowego.
 
Tai Woffinden i Martin Vaculik – podpory BETARD Sparty Wroclaw i Unii Tarnów. Który z nich okaze sie lepszy w niedziele?

PÓLFINALY PLAY-OFF PGE EKSTRALIGI (I MECZE)
BETARD Sparta Wroclaw (3) – Unia Tarnów (2)

BETARD Sparta Wroclaw:
9. Tai Woffinden (2,657 u siebie)
10. Vaclav Milik (1,677)
11. Tomasz Jedrzejak (2,000)
12. Michael Jepsen Jensen (1,839)
13. Maciej Janowski (2,286)
14. –
15. Maksym Drabik (1,741)

Unia Tarnów:
1. Martin Vaculik (2,026 na wyjezdzie)
2. Artur Mroczka (1,467)
3. Kenneth Bjerre (1,829)
4. Leon Madsen (1,750)
5. Janusz Kolodziej (1,941)
6. Ernest Koza (0,500)
7. –
Sedziuje Krzysztof Meyze (Wtelno). Komisarz toru Robert Sawina.
W rundzie zasadniczej we Wroclawiu: 52:38 (Woffinden 14 – Bjerre 12, Vaculik 11)
 
KS Torun – FOGO Unia Leszno
KS Torun:
9. Chris Holder (2,143 u siebie)
10. Kacper Gomólski (1,586)
11. Adrian Miedzinski (1,619)
12. Grigorij Laguta (2,088)
13. Jason Doyle (1,971)
14. Oskar Fajfer (0,913)
15. –
FOGO Unia Leszno:
1. Nicki Pedersen (2,118 na wyjezdzie)
2. Tomas Jonasson (1,222)
3. Przemyslaw Pawlicki (1,714)
4. Emil Sayfutdinov (1,794)
5. Grzegorz Zengota (1,607)
6. Bartosz Smektala (0,864)
7. –
Sedziuje Artur Kusmierz (Czestochowa). Komisarz toru Aleksander Janas.
W rundzie zasadniczej w Toruniu: 44:46 (Pawel Przedpelski 13 – Piotr Pawlicki 14, Emil Sayfutdinov 12)
Pawel Przedpelski (KS Torun) i Emil Sayfutdinov (FOGO Unia Leszno) – od ich postawy w niedziele bedzie wiele zalezalo.

zródlo: PGE Ekstraliga / RDN Malopolska

Exit mobile version