– Przez rzeki w Mszanie Dolnej można przejść właściwie suchymi stopami – informuje Tomasz Dul, dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej.
W mieście jest bardzo duży problem z suszą. W zbiornikach wodnych jest coraz mniej wody. Najgorsza sytuacja jest na ujęciu Szklanówka.
– W tutejszym zbiorniku już praktycznie nie mamy wody. Pierwsze domy zaczynają być pozbawione dostępu do wody. Prognozuje się lokalne burze, ale te nie poprawiają gospodarki wodnej. Sytuacja jest trudna i liczymy na opady deszczu – podkreśla Tomasz Dul.
W związku z suszą, w Mszanie Dolnej zostały uruchomione 4 punkty, w których można pobierać wodę. Jeden z nich jest przy ul. Leśnej, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza.
Dla potrzebujących uruchomiony został też beczkowóz, który dowiezie wodę do osób, które nie mogą same przynieść wodę do domu z punktów poboru.
Zakład Gospodarki Komunalnej uruchomił zastępcze punkty poboru wody:
1. Duża cysterna na wodę na płycie Rynku.
2. Beczka 1m3 przy ulicy Leśnej powyżej rozwidlenia dróg Leśna Podlas w kierunku PCK.
3. Beczka 1m3 na parkingu przy cmentarzu miejskim.
4. Beczka 1 m3 na parkingu przy miejskiej bibliotece.