Zalew Klimkówka jest już dostępny dla turystów, ale jeszcze nie można w nim pływać. Będzie to możliwe w lipcu.
Teren zalewu jest już jednak przygotowany do użytkowania. Gmina utwardziła dodatkowe miejsca parkingowe dla samochodów. Urządzono też nową plażę, nawieziony został piasek i drobne kruszywo kamienne.
Jak mówi wójt gminy Ropa, Karol Górski, jakość wody też została już przebadana.
– To kąpielisko zostało już uzgodnione i zgłoszone do Wód Polskich i Powiatowego Inspektora Sanitarnego także jakość wody według tych instytucji jest gwarantowana. Zapraszamy do Klimkówki, rozdawany jest tu święty spokój – podkreśla Górski.
W tym sezonie po raz pierwszy osoby wypoczywające nad Klimkówką mogą korzystać z nowych ścieżek edukacyjnych i strefy zieleni. Na jeziorze został już zwodowany 50-metrowy pomost.
– Część pomostu jest ulokowana na terenie, gdzie nie ma jeszcze wody. Spodziewam się opadów i podniesienia poziomu wody. Część jest już na wodzie. Dzień po zainstalowaniu pomostu było tu wile osób, które z niego korzystały – opalały się albo spacerowały – relacjonuje wójt.
Nad Klimkówką uruchomione są już punkty gastronomiczne, wypożyczalnie kajaków i rowerków wodnych. Ratownicy będą czuwać nad bezpieczeństwem. Na zalewie pracuje też bosman, który zarządza ruchem łódek, motorówek, czy desek windsurfingowych na wodzie.
Zbiornik będzie dostępny do końca sierpnia.
Pływanie w Klimkówce jest na razie zabronione, ale można korzystać np. z rowerków wodnych. Trzeba jednak uważać, bo pogoda lubi płatać figle. Przekonali się o tym w środę (16.06) 3 turystów, którzy trafili na załamanie pogody. Przez nawałnicę i porywisty wiatr mieli problem z dotarciem na brzeg. Ratownicy WOPR pomogli bezpiecznie wrócić im na brzeg. Nikomu nic się nie stało.
To była pierwsza akcja ratunkowa na Zalewie Klimkówka w tym sezonie.