Uroczystość Bożego Ciała. Wierni przeszli w procesji przez nowosądecki rynek

BozIMG 0689

Wierni przeszli przez nowosądecki rynek w największej procesji, zorganizowanej w mieście w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Parafia św. Małgorzaty zorganizowała ją wspólnie z parafią św. Kazimierza i parafią Ducha Świętego.

Uroczysta procesja, która wyszła z sądeckiej bazyliki, po Mszy Świętej o godz. 9.00, zgromadziła setki wiernych, którzy adorując Najświętszy Sakrament, przeszli do usytuowanych wokół rynku czterech ołtarzy. Niektórzy podzielili się z nami swoimi przemyśleniami.

Taka refleksja, żeby w tej Eucharystii uczestniczyć. To jest największa miłość i najpiękniejsze imię na ziemi, Jezus. Pan Jezus pokonał już szatana ostatecznie na krzyżu – mówił wyraźnie wzruszony, starszy mężczyzna.

Największe święto, święto Eucharystii, gdzie wszyscy staramy się uczestniczyć w procesjach i chwalić Boga – skomentowała jedna z mieszkanek Nowego Sącza.

Przyszedłem na procesję z mamą – nieśmiało odpowiedział 6-letni chłopiec.

Dziś Pan Jezus wychodzi i umacnia nas. On jest wszędzie i opiekuje się nami – dodał mężczyzna, który przygotował jeden z ołtarzy.

Jak podkreślał proboszcz parafii św. Małgorzaty, ks. Jerzy Jurkiewicz, dzisiejszy dzień to przypomnienie tego, że pod postacią hostii mamy ukrytego prawdziwego, żywego Boga.

To jest największy cud naszej wiary, gdy mocą słów kapłana, mocą Ducha Świętego, Ciało i Krew Jezusa Chrystusa przychodzą na ołtarz podczas każde Eucharystii. Dzisiaj szczególnie czcimy Najświętszy  Sakrament i wychodzimy z Najświętszym Sakramentem na ulice naszych miast i wsi, do czerech ołtarzy. To też szczególna wymowa uwielbienia Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej po to, aby oddać cześć Jezusowi Chrystusowi pod postaciami eucharystycznymi, ale też po to, aby wyrazić naszą wiarę.

O przemianie, jaka dokonuje się w naszych sercach podczas przyjmowania Komunii Świętej, mówił podczas kazania przy czwartym ołtarzy, proboszcz parafii św. Kazimierza, ks. Jan Siedlarz.

I chociaż pozornie nic się nie zmienia w osobie przyjmującej Komunię Świętą, bo przecież zachowuje ten sam wyraz twarzy i tę samą postawę, to jednak w najtajniejszej głębi dokonuje się proces śmierci i zmartwychwstania, jakby to Chrystus jednocześnie unicestwił ją i ożywiał.

Tegoroczne ołtarze wokół nowosądeckiego rynku zostały przygotowane przez parafię Ducha Świętego, parafię św. Kazimierza, Cechy Rzemiosł Różnych i Kongregację Kupiecką.

 

 

Exit mobile version