Trenerzy olimpijczyków w saneczkarstwie zawitali do Marcinkowic! Przy tutejszym Zespole Szkół może powstać tor kompozytowy i szkoła nauki jazdy na sankorolkach.
– Polacy, Słowacy i Austriacy, którzy pracują z zawodnikami na całym świecie, przyjechali do pod sądeckiej miejscowości, aby rozmawiać na ten temat. Z toru można by było korzystać przez cały rok – nie byłby mrożony jak tory saneczkowe, a „saneczki” miałyby rolki – mówi Iwona Sikorska, dyrektor szkoły.
– Każdy z gości, którzy nas dzisiaj odwiedzili, jest wielkim promotorem sportów saneczkowych. Ktoś wczoraj mnie zapytał: kto jeździ na sankach w czerwcu? Otóż na sankach można jeździć cały rok, bo mogą mieć roki, czyli funkcjonują tzw. sankorolki. Pod tym tytułem wstępne rozmowy odbywają się na razie na etapie bardzo wstępnym. Ukształtowanie terenu na to by pozwalało – dodaje dyrektor.
Przy szkole odbył się też piknik sportowy. Pod okiem trenerów saneczkarzy z całego świata uczniowie z Marcinkowic i okolicznych szkół mogli jeździć na sankorolkach.