Brawura, nadmierna prędkość, używanie telefonu podczas jazdy czy nieostrożność podczas korzystania z przejść. Nie ma jeszcze wakacji, a już w ostatnim czasie zwiększyła się liczba wypadków z udziałem jednośladów – rowerów, motocykli czy hulajnóg.
Jednym z częstych przewinień rowerzystów jest wjeżdżanie na przejścia dla pieszych, zwykle połączone z brakiem upewnienia się, czy nie nadjeżdża samochód. Asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji w audycji 'Pomagamy i chronimy’ apelował do wszystkich, by przy przechodzeniu na pasach zsiąść z jednośladu i go bezpiecznie przez ulicę przeprowadzić.
– Musimy zwracać uwagę młodzieży i nie tylko, że jeżeli poruszamy się jakimkolwiek pojazdem, czy to będzie hulajnoga elektryczna, zwykła czy rower, to pamiętajmy – przechodząc przez przejście musimy zwracać szczególną uwagę. Nie możemy tam nimi poruszać. Po prostu musimy je przeprowadzić, bo tak mówią przepisy. Powinniśmy zdroworozsądowo do tego podchodzić. Przejście oznacza to, że mamy przechodzić. Możemy przejechać tylko wtedy, gdy przejścia są do tego przygotowane i oznaczone.
Niezmiernie istotną kwestią jest także trzeźwość oraz posiadanie odpowiednich uprawnień. Niestety obu tych rzeczy nie posiadała 17-latka, która w weekend w Nowej Jastrząbce spowodowała groźny wypadek.
– Siedemnastolatka wsiadła na motocykl typu cross i na drogach technicznych, podczas skręcania w jednym z zakrętów nie zmieściła się na swoim pasie ruchu, po czym zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym samochodem. W całej tej sytuacji najtragiczniejsze jest to, że tak młoda osoba, bez uprawnień wsiadła na tego typu motocykl, który nie był nigdzie zarejestrowany, a na dodatek była pijana. Wszystkie te czynniki doprowadziły do tego wypadku. Funkcjonariusze będą w tej sprawie prowadzić dochodzenie, ale wszystko wskazuje na to, że dziewczyna mocno przyczyniła się do tego wypadku i będzie uznana jako sprawczyni – przedstawia oficer prasowy tarnowskiej policji.
Tragiczna w skutkach może także okazać się nadmierna prędkość.
W ubiegły piątek w Chełmcu doszło do śmiertelnego zderzenia motocykla z samochodem osobowym.
Na drodze krajowej nr 28 mężczyzna kierujący motocyklem chciał lewym pasem wyprzedzić samochód. W chwili, gdy kierowca pojazdu zaczynał skręcać w lewo, motocyklista nie zdążył już zareagować i uderzył w samochód. Niestety obrażenia 28-letniego mężczyzny, który kierował motocyklem i 25-letniej pasażerki okazały się zbyt poważne i zmarli w szpitalu.
Tragicznie zakończył się także wypadek motocyklisty, który w sobotę (4.06) w Tymowej w powiecie brzeskim, zderzył się z samochodem osobowym. Mężczyzny mimo wysiłków służb ratowniczych nie udało się uratować.